Wino przynosi stabilne i wysokie zyski. W ciągu ostatnich 5 lat dawało inwestorom zarobić blisko 37 procent rocznie.
Tegoroczne wyniki zagranicznych funduszy winnych również nie pozostawiają miejsca na niedopowiedzenia. Fine Wine Geared Growth Fund od początku tego roku zarobił dla swoich klientów prawie 40 procent. Fine Wine Investment Fund oraz Fine Wine Fund mogą pochwalić się wzrostem odpowiednio o 25 proc. i 32-39 proc. Łączne aktywa jakimi zarządzają największe fundusze przekraczają 80 mln funtów. Jednocześnie wartość dostępnych na rynku najwyższej jakości win szacuje się na 8 mld funtów, a ich roczną produkcję na 2 mld funtów.
Doskonałe wyniki inwestycyjne dotyczą szczególnie inwestorów, którzy ulokowali swoje aktywa w funduszach specjalizujących się w winach bordoskich. – Obserwujemy olbrzymie zainteresowanie tymi winami na światowych rynkach. Szczególne znaczenie ma tutaj ogromny popyt ze strony rynków azjatyckich. Biorąc pod uwagę ograniczoną podaż win bordoskich, nie widzimy zagrożenia dla dalszych wzrostów ich cen – ocenia Krzysztof Maruszewski, Dyrektor Działu Inwestycji Alternatywnych w Wealth Solutions.
Wealth Solutions to największa w Polsce instytucja zajmująca się tzw. wine bankingiem, czyli doradztwem przy inwestowaniu w wino. Winne aktywa pod zarządzaniem spółki sięgają już 13 mln zł, a każdy z ponad trzystu klientów dysponuje indywidualnym portfelem najwyższej jakości trunków. Średnia stopa zwrotu w ujęciu rocznym ze wszystkich portfeli wynosi 40 procent, a najlepszy portfel w niewiele ponad rok zyskał 282 procent. – Nasza oferta tym się różni od propozycji funduszy, że każdy klient ma indywidualny portfel win. Możemy dopasować inwestycję do profilu ryzyka klienta i oczekiwanej przez niego stopy zwrotu – mówi Krzysztof Maruszewski.
Powodzenie win bordoskich znalazło swoje odzwierciedlenie w ofercie Wealth Solutions i obecnie istnieje możliwość inwestowania w te wina w ramach propozycji „Wielkie Roczniki”. – Oferujemy inwestycję w wina z Bordeaux wyprodukowane w najlepszych latach począwszy od legendarnego roku 1982. Według naszych analiz hossa na winach z roku 2009 pociągnie teraz w górę ceny często równie dobrych, lecz relatywnie tanich, win z poprzednich wybitnych roczników – wyjaśnia Krzysztof Maruszewski.
Przedmiotem inwestycji są wina o największym potencjale wzrostu ze względu wyjątkową jakość i doskonałe oceny krytyków. Minimalna wpłata wynosi 2500 funtów brytyjskich, a rekomendowany okres inwestycji to 3–4 lata. Inwestor może zdecydować się na wyjście z inwestycji przed końcem rekomendowanego okresu i sprzedać posiadane trunki dzięki współpracy Wealth Solutions z londyńską giełdą winną Liv-ex.
Źródło: Wealth Solutions