Już wkrótce każdy europejski klub piłkarski, który zechce wziąć udział w rozgrywkach Ligii Mistrzów lub Ligii Europejskiej będzie musiał dowieść rentowności swojej działalności na przestrzeni ostatnich trzech lat. Tym samym UEFA chce powstrzymać europejskie kluby sportowe przed lekkomyślnymi wydatkami.
Z inicjatywą ustanowienia tzw. Finansowego Fair Play wyszła Unia Europejskich Federacji Piłkarskich. UEFA postuluje przede wszystkim:
– wprowadzenie większej dyscypliny i racjonalnego zachowania klubów piłkarskich w odniesieniu do swoich finansów,
– stymulowanie długofalowych inwestycji w sektory młodzieży i infrastruktury,
– ochronę długofalowej żywotności europejskiej klubowej piłki nożnej.
Zgodnie z przyjętymi pod koniec maja regulacjami, kluby nie będą mogły wydawać więcej, niż zarabiają. – Pracowaliśmy nad finansowym fair play razem z klubami i naszą intencją nie jest karanie ich, ale chronienie. Mamy umowę z klubami. Filozofia jest taka, że nie możesz wydawać więcej, niż zarabiasz – mówił prezydent UEFA, Michel Platini.
W tym tygodniu zmianom przyjrzeli się też europosłowie. Timo Soini – fiński europarlamentarzysta wystąpił z pytaniem, czy „UEFA zastanawia się nad systemem podobnym do amerykańskiego, gdzie istnieje górny pułap zarobków piłkarzy?”, na co usłyszał odpowiedź Adriano Traverso: „Nie narzucamy zmniejszenia zarobków, lecz mówimy: przyjrzyjcie się swoim dochodom, musicie ciąć wydatki, a główne wydatki to zarobki kadry”.
Zasady finansowego fair play mają zostać wdrożone w ciągu trzech lat. Nadzorem nad ich wykonaniem ma zająć się specjalnie w tym celu utworzony Panel Kontroli Finansowej Klubów.
Źródło: Bankier.pl