W badaniu uwzględniono m.in. profile działalności operatorów telefonicznych – m.in. takich firm, jak Clairmail, Firethorn, Fronde Anywhere, Fundamo, mFoundry, MShift, Paybox czy Yodlee. Okazało się, że zarówno aparaty telefoniczne, jak i sieci bezprzewodowe sieci łączności umożliwiają wprowadzenie mobilnych usług finansowych. Infrastruktura telefoniczna nie stanowi już przeszkody, jaką napotykały banki jeszcze kilka lat temu. Część banków amerykańskich m.in. Citibank, Bank of America oraz Wells Fargo, udostępniły już swoim klientom bankowość mobilną. Wyniki badań przeprowadzonych przez firmę Aite Group oraz przez firmę Celent w maju b.r. świadczą o optymistycznych perspektywach rozwoju rynku usług mobilnych.
Innego zdania jest jednak firma JupiterResearch, zdaniem której pomimo wielu wysiłków i nakładów poniesionych przez banki, Amerykanie nie są zainteresowani tego typu usługami. Z badań przeprowadzonych przez firmę na początku roku, jedynie 8 proc. klientów korzystających z usług bankowych online oraz posiadających telefon komórkowy chciałoby mieć możliwość sprawdzania stanu konta przez telefon komórkowy.