EUR/USD – W czwartek przed południem kurs euro ustanowił długoterminowe dno na poziomie 1.2735 USD. Następnie doszło do odbicia o prawie 1 cent. Po godzinie 11-tej euro ponownie spadało. Kolejne dno wypadło na poziomie 1.2689 USD, gdy rozpoczynała się sesja w USA były szanse na odbicie w rejon przedpołudniowego szczytu (1.2825 USD).
Niestety przebieg sesji w USA był bardzo dramatyczny (indeks S&P momentami spadał o 8%) co doprowadziło do spadku euro do poziomu 1.2509 USD. Zamknięcie wypadło po 1.2625 USD. Dziś rano o godzinie 7.30 euro było notowane po 1.2660 USD a więc na granicy bardzo ważnego wsparcia.
Dziś w kalendarzu: 9:15 (Szwajcaria) – sprzedaż detaliczna (3.0% r/r), 10:30 (Wielka Brytania) – inflacja PPI (0.5%), 12:00 (Niemcy) – produkcja przemysłowa (1.7%, poprzednio 0.0%), 14:30 (USA) – stopa bezrobocia (bez zmian 9.7%), zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (200 tys., poprzednio 162 tys.).
Ze szczytu z 12-go kwietnia (1.3691 USD) do wczorajszego dna (1.2509 USD) euro straciło 12 centów!!! To bardzo dużo. Odbicie może się niedługo pojawić. Z kolei ze szczytu z 2-go maja pojawiła się duża spadkowa piątka. Na razie z wczorajszego dna pojawiła się wzrostowa trójka z lokalnym szczytem na poziomie 1.2736 USD. Ważne krótkoterminowe wsparcie znajduje się w rejonie 1.2660 USD. Obrona tego wsparcia powinna zaowocować atakiem na poranny szczyt. Ważny opór znajduje się w rejonie 1.2736 USD. Przekroczenie tej bariery doprowadzi do pojawienia się pierwszej wzrostowej piątki i do poprawy sytuacji technicznej (wykres 1). Po korekcie powinniśmy zobaczyć atak na silny i bardzo ważny opór w strefie 1.2800-1.2825 USD. Załamanie się tego scenariusza tzn. przebicie wsparcia na poziomie 1.2660 USD będzie oznaczać możliwość ustanowienia nowego minimum i dopiero potem rozpocznie się kolejna próba odreagowania spadków o zasięgu 12 centów (czarna linia). Taka korekta mogłaby potrwać 2-3 tygodnie i mieć zasięg około 4 centów.
Wykres 1. Krótkoterminowa sytuacja na eurodolarze
Średni termin (kilka tygodni): Ze szczytu z 12-go kwietnia widoczna jest fala piąta z dnem na poziomie 1.2509 USD, o zasięgu 12 centów. To najdłuższa fala spadkowa w ramach obecnego trendu blisko półrocznego trendu spadkowego. Uważam, że do zakończenia fali piątej niewiele już brakuje. Potem może rozpocząć się kilkutygodniowe korekcyjne odbicie. Po spadkowej piątce nie będzie żadnego wielkiego odbicia. Spadki będą realizowane w ramach spadkowej dziewiątki a nie piątki (wykres 2). Do jesieni kurs euro może spaść do długoterminowego targetu na poziomie 1.14 USD. Po pojawieniu się dużej spadkowej dziewiątki eurodolar będzie gotowy do silnego zwrotu na północ.
Wykres 2. Długoterminowa sytuacja na eurodolarze
EUR/PLN – Po raz trzeci złoty został mocno przeceniony. We wtorek przełamana została długoterminowa linia trendu spadkowego. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 4.0345 PLN. W środę wzrosty dotarły do 4.1070 PLN. W czwartek panika na giełdach w USA przełożyła się na ustanowienie przez euro szczytu na poziomie aż 4.2304 PLN.
Wykres 3. Euro w relacji do złotego (EUR/PLN)
Dziś rano został on nieznacznie przekroczony (4.2393 PLN). O godzinie 7.40 euro było notowane po 4.2100 PLN (wczoraj po 4.0770 PLN). W ciągu 3 dni kurs euro wzrósł aż o 32 grosze!!!
Po przebiciu linii trendu spadkowego (wykres 3) pojawił się silny sygnał kupna. Przekroczony został również bardzo silny i ważny opór w postaci letnich minimów w rejonie 4.0650 PLN. Po wczorajszym dniu możliwość powrotu w rejon 4.00 PLN jest już nierealna. Wsparcie stanowią letnie minima z 2009 roku (4.0650 PLN).
Obecnie kluczowe jest kiedy dojdzie do powstrzymania spadków na eurodolarze i jak silne będzie późniejsze odreagowanie. Fala wzrostowa z tegorocznego dna ma zasięg 42 grosze i dotarła do silnego oporu w dosyć szerokiej strefie 4.22-4.33 PLN (wykres 3). Opór ten powinien przynajmniej na jakiś czas powstrzymać wzrosty i doprowadzić do korekty. Gdyby teraz doszło do korekty znoszącej 38% tej fali to oznaczałoby to spadek o 16 groszy.
Po zakończeniu spadkowej korekty oczekiwać należy dalszych silnych wzrostów. Wynikać to będzie z dalszej presji na umocnienie dolara, co będzie zwiększać awersję do ryzyka i przeceniać naszą walutę. Kurs euro wszedł w korektę kilkunastu miesięcy spadków (wykres 3).
USD/PLN – We wtorek doszło do przebicia silnej bariery w rejonie 3.01-3.03 PLN. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 3.1100 PLN. W środę wzrosty dotarły do 3.2000 PLN. W czwartek szczyt wypadł już na poziomie 3.3780 PLN, kurs zamknięcia wypadł na poziomie 3.3162 PLN. O godzinie 7.50 dolar był notowany po 3.3010 PLN (wczoraj po 3.1810 PLN). W ciągu 3 dni kurs dolara wzrósł aż o 40 groszy !!!
Wykres 4. Dolar amerykański w relacji do złotego (USD/PLN)
Przebicie we wtorek silnej bariery w rejonie 3.01-3.03 PLN drastycznie zmieniło sytuację techniczną i doprowadziło do przebudzenia popytu, który przez wiele tygodni wychodził z założenia, że złoty jest silną walutą. Niestety ogromne zawirowania wokół Grecji i obawy o kondycję pozostałych krajów PIIGS oraz wczorajsza panika na giełdach w USA przeceniła silnie złotego.
W perspektywie najbliższych sesji oczekuję uspokojenia sytuacji i korekcyjnych spadków. W dłuższej perspektywie po zakończeniu korekty grożą nam dalsze wzrosty.
Źródło: Globtrex.com