Kursy z porannych poziomów (o godz. 8.30) 4,0230 za euro i 3,2450 za dolara wzrosły w ciągu dnia do odpowiednio 4,04 i 3,26 zł.
Dane okazały się jednak dużo lepsze od prognoz, co natychmiast pomogło polskiej walucie. Zamiast deficytu pojawiła się nadwyżka w wysokości 222 mln euro. Polska miała też nadwyżkę w bilansie handlowym w wysokości 29 mln euro. W następstwie tych informacji kurs EUR/PLN zanurkował do 4,0180, a USD/PLN do 3,2320 i kolejny dzień z rzędu osiągnął 3-miesięczny dołek.
Krótkoterminowa prognoza
W ostatni dzień tygodnia należy oczekiwać kolejnego ruchu w kierunku poziomów 4,00 – 4,01. Ich przebicie jest jednak bardzo wątpliwe, raczej ich okolice należy wykorzystać do zakupu euro. W przypadku dolara należy się liczyć z pogłębieniem przeceny, a kurs USD/PLN powinien zmierzać do 3,18.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
EUR/USD
Rynek eurodolara zanotował w czwartek kolejny wzrost. Powodem były oczekiwania inwestorów na piątkową publikację danych o deficycie handlowym USA za czerwiec (prognoza -57,3 mld USD).
Rano euro kosztowało 1,2420 dolara, o godz. 16.30 euro było warte 1,2445 dolara i był to najwyższy poziom dnia.
W II kwartale 2005 roku PKB dla krajów strefy euro wzrósł o 0,3 proc. w relacji kwartał do kwartału (prognozy 0,2-0,3 proc.). Informacje te nie wpłynęły jednak na zachwianie kursu EUR/USD.
Ważniejsze informacje poznaliśmy z USA, w lipcu sprzedaż detaliczna wzrosła o 1,8 proc. (o 0,3 proc. bez samochodów). Dane są gorsze od prognoz.
Krótkoterminowa prognoza
Jedynie lepsze od oczekiwań wyniki amerykańskiego zastopują przecenę dolara. W innym przypadku poziom 1,25 dla kursu EUR/USD stoi otworem.
Marek Węgrzanowski
WGI Dom Maklerski