Mimo że przełamane zostały wsparcia odpowiednio na poziomie 3,92 i 3,24 kursy gwałtownie odbiły do góry, w wyniku dalszego wzrostu rentowności amerykańskich obligacji. Wpływ na złotego może mieć również ryzyko polityczne wynikające ze zbliżającego się głosowania nad samorozwiązaniem Sejmu. O godzinie 15:30 kurs EUR/PLN wybijał się ponad 3,93 a USD/PLN zwyżkował do poziomu 3,26.
Krótkoterminowa prognoza
W najbliższych dniach dominujące wpływ na waluty naszego regionu powinna mieć polityka. Na Słowacji i na Węgrzech dobiega bowiem kampania wyborcza, a w Polsce będziemy się emocjonować głosowaniem nad samorozwiązaniem Sejmu.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Handel na rynku eurodolara w czasie godzin europejskich upłynął pod znakiem korekty nocnego spadku z poziomu 1,2120 do 1,2032 wywołanego wzrostem USD/JPY. Wzrost tej ostatniej pary to efekt opublikowanego przez Bank Japonii gorszego od prognoz indeksu Tankan. Indeks ten spadł w I kwartale br. z 21 pkt. do 20 pkt., wobec oczekiwanego wzrostu do 23 pkt. Gorsze dane zmniejszają szanse na szybsze podwyżki stóp procentowych w Japonii. Obecnie analitycy szacują, że najwcześniej mogłyby one nastąpić dopiero na jesieni.
Poranne odbicie eurodolara to nie tylko ruch techniczny, ale również efekt bardzo dobrych publikacji europejskich indeksów PMI, obrazujących kondycje sektora produkcyjnego. Francuski PMI znalazł się w marcu najwyżej od lipca 2004 r., niemiecki najwyżej od sierpnia 2000 r., a dla strefy euro najwyżej od września 2000 r.
O godzinie 15:30 kurs EUR/USD znajdował się na poziomie 1,2060.
Krótkoterminowa prognoza
Ostatnie zachowanie dolara nie pozwala prognozować dalszych zmian kursu EUR/USD. W chwili obecnej zarówno duży spadek kursu, jak i duży wzrost są jednakowo prawdopodobne.
Raport przygotował
Maciej Chojnacki
WGI Dom Maklerski