Klienci zagranicznych funduszy inwestycyjnych mogą pierwsze półrocze 2009 roku zaliczyć do udanych. Silne wzrosty, które na rynku akcji rozpoczęły się w połowie lutego pozwoliły na częściowe odrobienie strat wywołanych trwającą od września 2007 roku bessą.
Znaczącej poprawie uległa równie sytuacja na rynku długu w segmencie obligacji korporacyjnych oraz obligacji emerging markets, co pomogło funduszom tego rodzaju. Niespotykana skala wzrostów indeksów giełdowych (indeks MSCI Emerging Markets zyskał +34% w USD) w połączeniu z osłabieniem złotówki, praktycznie wykluczała mo liwość poniesienia straty w pierwszych 6 miesiącach roku. W grupie 800 zagranicznych produktów inwestycyjnych, stratę w przeliczeniu na złote wykazały tylko 3. W kategoriach statystycznych jest to rezultat imponujący, jednak biorąc pod uwagę cały ciąg wydarzeń, jaki miał miejsce na rykach kapitałowych na świecie, opisywane zjawisko wpisuje się po prostu w kolejną odsłonę ogromnej zmienności nastrojów.
Źródło: Analizy Online