Część kart kredytowych oferuje możliwość rozłożenia większej transakcji na równe raty o niższym oprocentowaniu. Po dokonaniu zakupu trzeba zadzwonić na infolinię i wybrać plan spłat. Eurobank wprowadza kartę, która pozwoli rozłożyć zakup na raty już z poziomu terminala POS. To pierwsza taka karta w Polsce, druga w Europie.
Rynek kart kredytowych budzi się z letargu. Nie ma to jeszcze przełożenia na liczbę wydanych plastików, ale wyraźne ożywienie widać w warstwie produktowej. Pisałem niedawno, że banki w obecnych realiach rynkowych muszą szukać nowych pomysłów na karty kredytowe. Same dochody z tytułu interchange będą coraz niższe, bo od połowy roku stawka interchange spadnie do poziomu 0,5 proc., a nawet jeszcze niżej w przypadku kart MasterCarda, który chce zaoferować wybranym sieciom handlowym stawkę 0,3 proc. Tak niskie stawki nie zapewnią już przyzwoitych obrotów na kartach, których posiadacze starają się pilnować i nie korzystać z kredytu.
Dlatego też banki dwoją się i troją, by namówić swoich klientów do korzystania z limitu w ramach karty. Citi Handlowy przekonuje, że warto od razu część limitu karty spieniężyć w formie gotówkowej i rozłożyć taki kredyt na niskooprocentowane równe raty. Deutsche Bank zamierza dożywotnio zwolnić nowych klientów z opłaty za obsługę karty płatniczej. Nie brakuje też innowacyjnych mechanizmów rozliczania kart. Getin Bank wprowadził kartę Visa Simply One, która łączy cechy karty kredytowej i debetowej. Część transakcji realizowana jest jako transakcje obciążające limit kredytowy, pozostałe obciążają rachunek bieżący klienta. Z kolei Raiffeisen Polbank wprowadził kartę z abonamentem. W zamian za stałą opłatę miesięczną w wysokości 29 zł, klient nie ponosi kosztów związanych z oprocentowaniem czy wypłatą gotówki z bankomatu. W założeniu, karta ma pozwolić oswoić się z plastikami osobom nie mającym zaufania do tej formy płatności.
Do grona banków oferujących nietypowe karty kredytowe dołączył właśnie eurobank. Jako pierwszy w Polsce, a drugi w Europie wprowadza kartę umożliwiającą rozłożenie płatności na raty już w terminalu – bez względu na sklep, w którym dokonywana jest transakcja. Karta Visa Gold Select to karta kredytowa z mikroprocesorem wieloaplikacyjnym, która dzięki zastosowaniu technologii EMV oferuje użytkownikowi wybór pomiędzy standardowym sposobem rozliczenia transakcji a możliwością utworzenia planu ratalnego już w momencie dokonywania płatności. Pionierem w tym zakresie jest bank Ibercaja w Hiszpanii, wydający kartę Visa Dual. W Polsce partnerami strategicznymi wdrożenia karty Visa Gold Select eurobanku są Visa Europe, First Data Polska i Austria Card.
Jak karta ma działać w praktyce? W standardowych kartach z programem ratalnym, klient po dokonaniu większej transakcji dzwoni do banku lub loguje się do serwisu transakcyjnego i składa dyspozycję rozłożenia takiej transakcji na stałe, równe raty. Taka opcja pozwala mu skorzystać z niższej stawki oprocentowania w ramach karty. W przypadku karty eurobanku schemat rozłożenia płatności na raty wygląda następująco:
1. Należy umieścić kartę w terminalu
2. Oprócz standardowego sposobu rozliczenia transakcji bezgotówkowej („Visa kredytowa”) na terminalu wyświetlą się liczby rat do utworzenia planu ratalnego
3. Należy wybrać liczbę rat do utworzenia planu ratalnego spośród opcji dostępnych na terminalu (6, 10, 12, 18 lub 24)
4. Transakcję kartą kredytową zatwierdzić PIN-em
5. Odebrać potwierdzenie transakcji
Dalej obsługa rat w ramach karty wygląda już standardowo. Dostępny w ramach karty limit kredytowy zostaje pomniejszony o kwotę transakcji rozłożonej na raty, przy czym będzie się on zwiększał w miarę spłaty każdej kolejnej raty. Na raty można rozłożyć maksymalnie 80 proc. limitu kredytowego. Co miesiąc wysokość raty będzie doliczana do kwoty wymaganej spłaty minimalnej, a informacje o utworzonym planie ratalnym i harmonogram spłat posiadacz karty otrzyma wraz z najbliższym zestawieniem transakcji.
Dla planów ratalnych otworzonych do końca roku bank zastosuje preferencyjną stawkę na poziomie 7,99 proc. Dodatkową zaletą karty ma być program moneyback polegający na zwrocie 0,5 proc. wartości transakcji bezgotówkowej zrealizowanej w wybranych supermarketach i sklepach ze sprzętem RTV i AGD oraz na stacjach benzynowych. Jeśli klient dokona kartą minimum 5 transakcji bezgotówkowych w ciągu trzech miesięcy od otrzymania plastiku, nie poniesie opłaty za wydanie karty. Nie będzie też płacił opłaty rocznej, jeśli dokona 35 transakcji bezgotówkowych w ciągu roku lub łączna kwota transakcji bezgotówkowych wyniesie min. 20 tys. zł.
Warto zauważyć, że jest to kolejny warty uwagi produkt finansowy w ofercie eurobanku. Przez lata bank działał głównie w branży consumer finance, a podstawowymi produktami z oferty były kredyty konsumenckie. Dziś jest to bank w pełni uniwersalny i trzeba przyznać, że co kilka miesięcy wyciąga z rękawa kolejnego asa. Ma już nowoczesną bankowość mobilną, dostępny jest także w MyWallecie oferowanym przez T-Mobile. Z drugiej strony należy docenić też Visę, która co prawda zwleka z mobilnym NFC, ale jak widać w tradycyjnym segmencie kartowym nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Wojciech Boczoń
Napisz do autora: [email protected]