WYDARZENIE DNIA
Ekonomiści oczekują, że inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wzrosła we wrześniu z 2,7 do 2,8 proc. Jeśli tak się stanie jastrzębia część RPP będzie miała opory przed obniżeniem stóp.
Zresztą wiele zależeć też będzie od projekcji inflacji, więc póki co nie można przesądzać stanowiska Rady na przyszłotygodniowym posiedzeniu, poza tym jednym pewnikiem, że obejdzie się bez podwyżki stóp. Dla kredytobiorców ważniejszy może okazać się rozwój wydarzeń na rynku pieniężnym. Jak dotąd banki niechętnie korzystają z „pakietu zaufania” przygotowanego przez NBP aby poprawić płynność na tym rynku, ale z drugiej strony stopy WIBOR utrzymują się na wysokim poziomie. Być może NBP będzie musiał gwarantować pożyczki na rynku międzybankowym, aby w końcu rozruszać ten rynek. W każdym razie w średnim terminie stopy WIBOR powinny się obniżać od obecnych poziomów.
SYTUACJA NA GPW
Początek notowań był całkiem udany, do południa WIG20 zyskiwał już 3 proc., choć co prawda przy niewysokich obrotach. W okolicach połowy notowań nastroje zmieniły się – wpływ na to mogły mieć informacje o nieudanym przetargu bonów skarbowych świadczącym o dużym braku płynności na rynku międzybankowym (popyt na bony był bardzo słaby), ale równie dobrze mogła to być realizacja skromnych zysków. Do końca sesji indeksy już tylko się osuwały, a WIG20 zakończył dzień na tym samym poziomie co w piątek.
Obroty podliczono na 1,2 mld PLN na całym rynku akcji, więc poniedziałkowa sesja nie będzie miała większego znaczenia dla losów całego tygodnia. Podrożały akcje 173 spółek, potaniały 123 (przewaga obrotów przy spółkach taniejących).
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Na Wall Street w poniedziałek inwestorzy przez cały dzień kupowali akcje, co pomogło podtrzymać dobrą passę z ubiegłego tygodnia i przełożyło się na wzrosty głównych indeksów o ponad 4,5 proc. Trudno mówić jednak o uspokojeniu rynku, który z dnia na dzień zmienia się o kilka lub nawet kilkanaście procent – poniedziałkowa amplituda indeksu S&P500 (różnica pomiędzy dziennym maksimum i minimum) wyniosła 4,4 proc. i była drugą najniższą wartością w tym miesiącu. Pakiet pomocowy dla tzw. realnej gospodarki, o którym mówił B.Bernanke może przyjąć formę ulg podatkowych, pytanie tylko, kto zapłaci za ogromny wzrost zadłużenia USA, gdy chętnych na obligacje rządowe będzie coraz mniej. Analitycy prognozują, że wyniki finansowe spółek za III kw. będą o ok. 10 proc. lepsze niż przed rokiem, ale obniżanie prognoz przez koncerny samochodowe czy producentów procesorów sugerują coś innego.
OBSERWUJ AKCJE
Pekao – w poniedziałek akcje banku należały do najmniej pożądanych walorów wchodzących w skład indeksu WIG20 – po spadku o ponad 4 proc. jeden papier wyceniano na 122 PLN. Czy to dobra cena do rozpoczęcia zakupów? Jeśli spojrzymy na wykres to wydaje się, że wyprzedaż jeszcze nie zakończyła się – wskaźnik stochastyczny zmierza w dół, lecz nie dotarł jeszcze do poziomów oznaczających wyprzedany rynek, a średnie kroczące zostały przecięte od góry dopiero przed kilkoma dniami. Dodatkowo po wybiciu dołem z formacji trójkąta, który tworzył się od lipca do końca września nie został jeszcze osiągnięty poziom docelowy, leżący w okolicy 110 PLN. Argumentem dla byków może być fakt, że analiza techniczna zawodzi w takich czasach jak teraz, a akcje banku Pekao są wyceniane o ponad połowę niżej niż na początku roku i niemal na tyle samo, co pod koniec 2004 roku.
POINFORMOWALI PRZED SESJą
Tell – zawarł umowę kupna spółki Impol prowadzącej sieć 40 punktów sprzedaży produktów Polkomtela. Wartość transakcji wyniosła 9 mln PLN plus opcjonalnie 1 mln PLN.
Ropczyce – ZM Invest zwiększył zaangażowanie w spółce o 1 pkt proc. do 47,98 proc. głosów na WZA.
Apator – członek rady nadzorczej kupił 2,5 tys. akcji spółki.
PKN – zaprezentował wyniki operacyjne spółki w III kwartale. Przerób ropy wzrósł o 20 proc. i mimo wzrostu przychodów „czynniki makroekonomiczne wpłynęły negatywnie na wynik operacyjny EBIT na poziomie ponad 400 mln PLN, a zysk EBIT będzie wynosił około połowy tego co w III kwartale 2007 r.
Mostostal Zabrze – przewodniczący rady nadzorczej kupił 107 tys. akcji spółki.
MNI – przewodniczący rady nadzorczej kupił 1 mln akcji spółki i ma ich obecnie 13,2 mln (14,6 proc.)
PROGNOZA GIEŁDOWA
Silne zwyżki w Nowym Jorku i w Azji to efekt wzrostu zaufania dla rynków. Wyraźnie spadają stopy procentowe na rynku pieniężnym, a sam rynek pieniężny zaczyna być coraz bardziej płynny. Można mówić o powolnym powrocie do normalności (pamiętając jednak o tym, że na rynku pieniądze pożyczają sobie znacjonalizowane banki korzystające dodatkowo z gwarancji rządowych).
Teoretycznie jest to dobra sytuacja do rozpoczęcia odbicia także na GPW, ale i wczoraj nie była ona dużo gorsza, a jednak nasz region wyraźnie jest traktowany przez „zagranicę” jakby był skażony.
Więc odbicia nie można przesądzać, choć są na to duże szanse.
Oczekujemy wzrostowej sesji na GPW przy ostrożnie zawieranych transakcjach.
WALUTY
Euro kosztowało 3,59 PLN, czyli tyle co w lutym 2008 r., natomiast dolar i frank szwajcarski powróciły do poziomów sprzed ponad roku – (odpowiednie 2,70 PLN i 2,34 PLN). Minister Finansów poinformował wczoraj, że sytuacja finansowa państwa jest na tyle stabilna, że Skarb Państwa może zrezygnować w tym roku z kolejnych emisji obligacji, które ze względu na zawirowania z rynków długu trzeba wyceniać drożej niż jeszcze kilkanaście tygodni temu, ponieważ sentyment do naszego regionu geograficznego znacznie się pogorszył za sprawą Węgier i Ukrainy. Wypowiedzi B.Bernanke na temat konieczności wprowadzenia nowego pakietu stymulującego gospodarkę spotkały się z aprobatą inwestorów i wzrost wartości dolara wobec euro do najwyższego poziomu od marca 2007 r. (1,32 USD). We wtorek odbędzie się rozliczenie instrumentów pochodnych opartych o zadłużenie Lehman Brothers
SUROWCE
Do posiedzenia OPEC, na którym eksporterzy zakomunikują rynkom cięcie poziomów wydobycia ropy naftowej pozostały trzy dni. Eksperci oczekują na obniżenie dziennej podaży o ok. 2 mln baryłek dziennie, ale rozstrzał między poszczególnymi prognozami jest niemały i wynosi od 0,5 mln do 3 mln baryłek. Tymczasem cena ropy rosła rano do 74,7 USD za baryłkę, ponieważ największy konsument energii na świecie (USA) zamierza pobudzać konsumpcję kolejnym pakietem ratunkowym. Warto zauważyć, że podczas wczorajszej sesji na wartość zyskały jednocześnie aktywa, które z reguły poruszają się w przeciwnych kierunkach – amerykański dolar, złoto, obligacje, rynek akcji i ropa kończyły poniedziałek na plusie, co może świadczyć o głębszym przegrupowaniu globalnego kapitału i odwilży na rynku pieniężnym.
KOMENTARZ PRZYGOTOWALI
Łukasz Wróbel – giełdy zagraniczne, obserwuj akcje, surowce, waluty;
Emil Szweda – wydarzenie dnia, sytuacja na GPW, prognoza giełdowa poinformowali przed sesją. Open Finance