Przypomnijmy, że w 2008 roku ulga na dzieci to 1173,70 zł, zaś w rozliczeniu za 2007 rok było to 1145,08 zł. A zatem ulga na dzieci będzie w przyszłym roku niższa nawet od tej, z której mogliśmy korzystać w pierwszym roku obowiązywania tego odliczenia. To cena, jaką musimy zapłacić za niższe stawki PIT.
O wiele istotniejsza niż zmiana limitu jest planowana zmiana zasad obliczania ulgi na dzieci. Przede wszystkim ulga ma być odliczana proporcjonalnie. Odliczenie będzie przysługiwało za okres od urodzenia dziecka do końca okresu, w którym przysługuje ulga (np. ukończenia przez dziecko studiów). W przypadku dzieci, które dopiero się urodziły albo tych, które przestały w ciągu roku spełniać warunki uprawniające rodziców do korzystania z ulgi (np. stały się pełnoletnie i nie uczą się dalej albo też są pełnoletnie i przestały się uczyć, albo ukończyły 25 lat), oznacza to zmniejszenie kwoty przysługującego odliczenia proporcjonalnie do okresu, w którym te warunki były spełnione. Jeśli zatem np. dziecko studiuje i ukończy 25 lat w kwietniu, ulga będzie przysługiwała rodzicom tylko za cztery miesiące. Podobnie gdy dziecko urodzi się w grudniu, rodzicom ulga będzie przysługiwała tylko za grudzień, a zatem odliczą zaledwie 1/12 ulgi. Dziś w takich przypadkach ulga przysługuje rodzicom za cały rok.
W zamian za te ograniczenia nastąpi rozszerzenie ulgi na opiekunów prawnych. Dziś nie mają oni prawa korzystać z tego odliczenia.
Nowe propozycje dotyczące zasad odliczania ulgi znalazły się w rządowej nowelizacji ustawy o PIT, nad którą pracuje już Sejm. Wszystko wskazuje na to, że przepisy te zostaną uchwalone na tyle wcześnie, by zmiany te mogły zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2009 r. Natomiast nowy limit jest już od dwóch lat wpisany w ustawie.
Krystyna Górczak
Gazeta Prawna 7.10.2008 (196) – str.5