„Naszym celem z kwartału na kwartał jest utrzymywanie udziału w bieżącej sprzedaży kredytów hipotecznych na poziomie 30 proc. W kolejnych miesiącach nie będzie to łatwe. Na rynku kredytowania budownictwa mieszkaniowego konkurencja jest coraz większa, marże coraz bardziej atrakcyjne dla klientów, a coraz mniej dla banków” – powiedział PAP Obłękowski, członek zarządu PKO BP.
„Prognozujemy wzrost rynku o około 30 proc., a my chcemy rozwijać się w takim tempie jak rynek. Jestem w 100 proc. pewien, że w kolejnych miesiącach tego roku i w przyszłym sprzedaż kredytów hipotecznych będzie nadal bardzo dynamicznie się rozwijać. Jeśli chodzi o udział PKO BP cel jest niezmiennie ten sam, utrzymać 30 proc. udział w rynku” – dodał.
Jak podaje PAP PKO BP w okresie od stycznia do sierpnia udzielił kredytów mieszkaniowych i pożyczek hipotecznych o łącznej wartości około 4,8 mld zł, czyli o 46 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2004 roku. Łącznie w 2004 roku sprzedaż takich pożyczek w PKO BP wyniosła 5,3 mld zł.
W 2006 roku bank chce też podwoić liczbę klientów korzystających z bankowości elektronicznej.
„Chcielibyśmy, żeby w 2006 roku z tej usługi skorzystało milion nowych klientów. W średnim terminie będziemy dążyć do tego, żeby mniej więcej połowa klientów, którzy mają rachunki bieżące w PKO BP, miała aktywny dostęp do rachunku elektronicznego” – powiedział Obłękowski.
W tej chwili z bankowości elektronicznej w PKO BP korzysta nieco ponad 1 mln osób.