Informacja w obecnych czasach staje się najcenniejszym zasobem gospodarki. Żyjemy w epoce, w której jesteśmy otoczeni przez wszechobecne media, internet i powszechną informatyzację. Głównym problemem ery globalizacji nie jest, więc niedobór informacji, lecz jej nadmiar, a co za tym idzie coraz większe trudności w dotarciu do potrzebnych nam danych.
Nie tylko internet
Przeciętny użytkownik internetu ma dostęp do zaledwie 30% wszystkich jej zasobów. Pozostała część to tzw. „hidden web”, czyli zasoby, do których dostęp ograniczony jest poprzez logowanie się zarejestrowanych użytkowników, lub strony nie indeksowane przez popularne wyszukiwarki. Agencje infobrokerskie i samodzielni infobrokerzy wykorzystują w swojej działalności m.in. komercyjne bazy danych, płatne serwisy internetowe, wyspecjalizowane narzędzia wyszukujące, jak również wywiad telefoniczny czy tradycyjnie zasoby bibliotek. Dzięki temu uzyskują dostęp do informacji, do których przeciętny użytkownik internetu samodzielnie nie dotrze. W Polsce obecnie działa około 20 firm zajmujących się tą działalnością, dla porównania na rynku niemieckim jest ich ponad 4 tysiące.
Młoda firma pionierem nowego rynku
Vivento Infobrokers (www.vivento.pl) oferuje usługi infobrokerskie. Firma została założona przez Wojciecha Erdmanna, Macieja Skarula i Konrada Zyznara.
Były dwa główne powody, dla których zdecydowaliśmy się na założenie własnej firmy zajmującej się właśnie infobrokeringiem. Przede wszystkim od jakiegoś czasu myśleliśmy o własnej działalności, a coraz większa promocja przedsiębiorczości wśród młodych ludzi zmotywowała nas jeszcze bardziej. Drugim powodem był fakt, iż działalność tak popularna w innych państwach, w Polsce jest prawie w ogóle nie rozwinięta – znaleźliśmy więc swoją niszę. Stworzyliśmy, dzięki temu nie tylko miejsca pracy dla siebie, ale również dla innych osób – głównie studentów, specjalizujących się w różnych dziedzinach – mówi Konrad Zyznar z Vivento Infobrokers.
Potencjał rozwoju
Vivento Infobrokers ma już na swoim koncie zlecenia zrealizowane m.in. dla Ernst&Young czy Pallets and Packages. Pokazuje to, jak duży potencjał drzemie w rynku usług infobrokerskich.
Cały czas poszerzamy zakres informacji, do których mamy dostęp oraz polepszamy same techniki wyszukiwania – wszystko po to by osiągnąć jak najwyższy poziom profesjonalizmu. Rynek ma bardzo duży potencjał i rozwija się w szybkim tempie, wiemy, że musimy rozwijać się razem z nim.– stwierdza Zyznar.
W najbliższym czasie firma ma uruchomić nowy serwis internetowy, w przyszłości chce również wprowadzić kilka nowatorskich rozwiązań, które nie istnieją jeszcze na polskim rynku.
Zostań brokerem informacji
Infobrokerem można zostać stając się niezależnym freelancerem wykonującym projekty na zlecenie agencji infobrokerskich. Zawód ten z pewnością należy do ludzi młodych, którzy dzięki przedsiębiorczości i możliwości szybkiego oswojenia się z wszelkimi nowinkami technicznymi mogą w szybkim tempie opanować profesjonalne metody wyszukiwania. Może, więc i u nas już niedługo zaczną powstawać kierunki studiów kształcące brokerów informacji, a liczba agencji infobrokerskich dorówna niemieckim 4 tysiącom.