Nowa technika gwarantuje przestępcom, że podsuwane potencjalnym ofiarom linki zawsze będą aktywne. Oszuści tworzą kilka podobnie wyglądających stron WWW na różnych serwerach. Ofiara otrzymuje link do serwera ze specjalnym oprogramowaniem. Jeśli użytkownik kliknie na link, program sprawdza, która ze stworzonych przez oszustów stron jest aktywna, i tam kieruje ofiarę.
Technika ta daje oszustom większą gwarancję, że stworzone przez nich strony nie zostaną szybko namierzone i zamknięte. Gdy używają oni pojedynczej strony WWW może się zdarzyć tak, że żadna z osób, które odebrały fałszywe maile nie padnie ofiarą oszustów, gdyż strona zostanie szybko zamknięta.
Jak podaje Hacking.pl, dotychczas odkryto dwa ataki przeprowadzone przy użyciu tej techniki. Jeden na bank w Wielkiej Brytanii, drugi na bank w Kanadzie.