„Mamy w banku wielu dobrych specjalistów, mam nadzieję, że rada nadzorcza dokona dobrego wyboru. Zależy mi, żeby nowy prezes nie popsuł doskonałych relacji z pracownikami oraz utrzymał ich wysoką motywację” – mówi Jacek Kseń.
„Zapowiedział jednocześnie, że nie zamierza kierować inną instytucją finansową, choć ma zaledwie czteromiesięczny zakaz konkurencji. Zgodził się na objęcie funkcji przewodniczącego w radzie nadzorczej należących do Grupy BZ WBK: TFI oraz spółki asset management, ale nie skorzystał z propozycji zasiadania w radzie nadzorczej banku.” – czytamy w dzienniku.
Niedawno „Rzeczpospolita” napisała , że największe szanse na stanowisko szefa banku ma Michał Gajewski, członek zarządu spółki. Z kolei, według „Parkietu”, jest to Justyn Konieczny, którego na to stanowisko rekomenduje ponoć sam Jacek Kseń. Obecny prezes ustąpi ze stanowiska na początku kwietnia, po ponad dziesięciu latach pracy w banku.