O planach uruchomienia pośrednika kredytowego mówiono przy okazji wdrażania strategii „cyfrowego buntownika”. Bancovo. wystartuje komercyjnie na przełomie stycznia i lutego 2018 roku. Na platformie znajdą się wówczas dwa banki i trzy firmy pożyczkowe.
Bancovo. to podmiot działający niezależnie od banku. Alior zainwestował w niego 30 mln zł i liczy, że firma w 2020 roku sprzeda 2-3 mld kredytów. Platformę opracowała firma New Commerce Services. – Jesteśmy przekonani, że Bancovo. stanie się najważniejszą firmą e-commerce w branży finansowej w Polsce. Startujemy z pożyczkami gotówkowymi, ale w przyszłości mamy zamiar sprzedawać poprzez Bancovo. także kredyty hipoteczne oraz ubezpieczenia – mówi Michał Chyczewski, wiceprezes zarządu Alior Banku (p.o. prezesa banku).
Monika Charamsa, prezes zarządu New Commerce Services przekonuje, że na współpracy z Bancovo. zyskuje nie tylko pośrednik, ale także banki i firmy pożyczkowe – pozwoli im to pozyskać nowego klienta, przerzucić proces sprzedaży na inny podmiot i w końcu mocniej zaistnieć w świecie online.
Zobacz również: FinAi też będzie udzielać kredytów bankowych przez internet. Debiut w pierwszym kwartale 2018 r.
– Fenomenem dzisiejszych czasów jest popularność portali takich jak Booking.com, Airbnb.com, AliExpress które stworzyły nowe kategorie usług – mówi Charamsa. – Większość klientów myśląc o rezerwacji hotelu myśli „Booking.com.” Bancovo. ma ambicję zostać twórcą nowej kategorii usług – pośrednictwa finansowego online – dodaje.
Podczas prezentacji miałem okazję zobaczyć, jak Bancovo. działa w rzeczywistości. Firma zdecydowała się na maksymalne uproszczenie formularzy niezbędnych do ubiegania się o kredyt. Zdaniem Wojciecha Rudzkiego, dyrektora ds. Rozwoju Biznesu w Bancovo., jest to jeden z kluczy do sukcesu. – Większość z nas nie pamięta na co dzień numeru swojego konta, danych zakładu pracy, czy numeru dowodu osobistego. Dzięki narzędziom zastosowanym na platformie Bancovo. dane te zostaną uzupełnione automatycznie – mówi Rudzki.
Zamiast wypełniania części danych osobowych, klient może zrobić zdjęcie dowodu, a system OCR sam uzupełni odpowiednie pola. Po wpisaniu nazwy zakładu pracy, automat dociągnie z ogólnodostępnych baz dodatkowe informacje na temat firmy (NIP, REGON, adres itp.). Z kolei po podaniu kodu pocztowego Bancovo. podpowie miasto i ulice. Takich smaczków jest więcej. Na przykład przy mniejszych kredytach (1-2 tys.) formularz jest krótszy, przy dłuższych ma więcej pól do uzupełniania.
Po wypełnieniu wniosku system odpytuje kredytodawców w sprawie oferty. Odpowiedź przychodzi po około minucie – użytkownikowi zostaną przedstawione konkretne propozycje. Co ważne, nie są to tzw. leady, ale wiążące oferty kredytowe. Po wybraniu jednej z pożyczek bank generuje umowę kredytową, która wysyłana jest także na e-maila. Do weryfikacji tożsamości użytkownika wykorzystywany jest przelew na 1 zł (na powiązany rachunek zostaną wypłacone środki). Umowę podpisuje się smsem.
W pierwszym kwartale 2018 r. na platformie zostaną udostępnione kredyty i pożyczki InBanku, Alior Banku, Wonga.com, Happi Pożyczki, TakTo Finanse i SuperGrosz. Do końca przyszłego roku firma chce mieć 5-6 banków i 7-8 firm pożyczkowych.
Bancovo. ma ambicje na ekspansję międzynarodową. Jeśli zakładane plany uda się zrealizować, firma chce udostępnić platformę pożyczkową za granicami Polski. Przykłady z innych rynków pokazują, że tego typu platforma ma szanse. Quicken Loans, największy pośrednik online w Stanach Zjednoczonych, w zeszłym roku sprzedał kredyty hipoteczne o wartości 96 mld dol.