Banki centralne i inne oficjalne instytucje finansowe podejmują działania mające na celu poprawę różnorodności płci w swoich szeregach, ale nadal zbyt mało kobiet zajmuje wyższe stanowiska.
Wskaźnik równowagi płci OMFIF (OMFIF Gender Balance Index) mierzy proporcję między ilością wyższych stanowisk zajmowanych przez mężczyzn i przez kobiety w bankach centralnych, funduszach państwowych i publicznych funduszach emerytalnych. To badanie, przeprowadzone już po raz siódmy, gromadzi dane i tworzy rankingi instytucji w oparciu o równowagę płci wśród kadry kierowniczej i w zarządach.
Hiszpania zajmuje pierwsze miejsce w indeksie banków centralnych. Następne w kolejności są Aruba, Islandia i Malezja. Wynik Azji i Pacyfiku poprawia się w znacznym stopniu, jednak to Europa pozostaje regionem o najlepszych wynikach. Globalny wynik banków centralnych pozostaje na nieco rozczarowującym poziomie 27,5, ale wzrósł o 11% z poziomu 24,8 w 2019 roku Wynik ten poprawia się już drugi rok z rzędu, od 2018 roku, kiedy to wynosił 19,4. Wynik 100 oznacza idealną równowagę.
Na 173 banki centralne w jednej piątej nie ma kobiet na wyższych stanowiskach ani w radach polityki pieniężnej. Ponad połowa tych banków znajduje się na Bliskim Wschodzie i w Regionie Azji i Pacyfiku. Jedynie na czele 14 banków centralnych na całym świecie stoi kobieta, w tym w Europejskim Banku Centralnym kierowanym przez Christine Lagarde – jej pierwszą kobietę-prezes.
„Z zadowoleniem należy przyjąć fakt, że coraz więcej kobiet rozwija swoją karierę w bankach centralnych, a różnorodność otrzymała legitymację jako cenny i konieczny czynnik w rekrutacji”, mówi Danae Kyriakopoulou, główna ekonomistka i dyrektor działu badań OMFIF. „Mamy do czynienia z szerszą akceptacją korzyści płynących z różnorodności, a to oznacza postęp. Ale jest jeszcze w tym względzie wiele do zrobienia. Jak wynika z naszego badania, banki centralne dopiero zaczynają wprowadzać politykę aktywnego wyrównywania szans tym, którzy napotykają bariery na wejściu i na ścieżce rozwoju i nadal istnieją ogromne różnice pomiędzy krajami”.
Składy kadry kierowniczej i zarządów funduszy państwowych pozostają bardzo niezrównoważone pod względem różnorodności płci, chociaż widać poprawę podobną do banków centralnych. Ogólny wynik nieznacznie wzrasta o 8% do 19,5 z 16,8. Tylko osiem z 72 funduszy jest kierowanych przez kobiety, bez zmian w stosunku do ubiegłego roku. Ameryka Północna jest regionem o najlepszych wynikach, ale najniższy wynik na Bliskim Wschodzie jest rezultatem najszybszego postępu.
Europejskie publiczne fundusze emerytalne osiągają najlepsze wyniki i spośród trzech typów instytucji w największym stopniu doznają poprawy . Ogólny wynik wzrasta o 12% do 46,3 z 41,3 w roku poprzednim. Liczba funduszy prowadzonych przez kobiety wynosi 36 w stosunku do poprzedniego wyniku 31. Kraje skandynawskie wypadły naprawdę dobrze, a na szczycie listy znalazły się Islandia i Norwegia.
Globalne badanie dogłębnie analizuje politykę różnorodności banków centralnych
Jako uzupełnienie indeksu, OMFIF przeprowadził globalne badanie 46 instytucji składających się z 44 banków centralnych i dwóch organizacji wielostronnych pełniących funkcje związane ze stabilnością finansową. W pierwszym tego rodzaju badaniu zapytano, jakie środki zostały wprowadzone, w celu skorygowania braku równowagi płci oraz promowania różnorodności i integracji.
Stwierdzono, że 15% banków centralnych rezerwuje miejsca dla kobiet w zarządzie lub radzie polityki pieniężnej. Ponad połowa (54%) banków centralnych wdrożyła program różnorodności płci, który zachęca do rozwoju i promocji kobiet. W przypadku niektórych respondentów program taki obejmuje mentoring i szkolenia przywódcze przygotowane specjalnie dla kobiet.
Emmanuel Dooseman, partner, globalny szef bankowości w Mazars, mówi: „Indeks pokazuje, że równowaga płci w bankach centralnych rośnie, ale nadal pozostaje wiele do zrobienia. Jako organy regulacyjne i organy nadzoru innych instytucji finansowych banki centralne odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu przyszłego kierunku globalnego krajobrazu biznesowego. Dlatego mamy nadzieję, że indeks będzie sygnałem dla liderów, że muszą zrobić więcej w celu stworzenia i wdrażania progresywnej polityki, która wspiera kobiety w miejscu pracy.”
Wszyscy respondenci wdrożyli politykę urlopu macierzyńskiego, przy czym w przypadku 35% przekracza ona minimalne wymogi prawne. Większość respondentów (63%) zapewnia od trzech do sześciu miesięcy płatnego urlopu. Prawie wszyscy respondenci mają politykę urlopu tacierzyńskiego, ale niecała połowa (41%) przyznaje tylko jeden do dwóch tygodni urlopu.
Źródło: Mazaras