Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, zysk bankierów wzrósł w ubiegłym roku o 28,9 proc. w porównaniu z 2004 rokiem. Banki komercyjne zarobiły 8,695 mld zł, a spółdzielcze – 509 mln zł.
Zdaniem Kwaśniaka na rekordowo dobre wyniki wpływ miał wzrost dochodów z kredytów konsumenckich oraz mieszkaniowych, a także z opłat i prowizji. Udział kredytów zagrożonych obniżył się na koniec 2005 roku do 11 proc. z 14,9 proc. na koniec 2004 roku. Kwaśniak prognozuje, że równie udany dla bankowców będzie ten rok.