Trwa największa oferta publiczna spółki Skarbu Państwa w ostatnim czasie. Do domów maklerskich wybiera się wielu zainteresowanych, którzy chcą otworzyć rachunek inwestycyjny, a dla których inwestycja w akcje polskiego giganta ubezpieczeniowego może być pierwszą przygodą z giełdą.
W związku z tym brokerzy prześcigają się w promocjach dotyczących trwających właśnie, i kończących się 28 kwietnia, zapisów. Standardem jest bezpłatne otwarcie i prowadzenie rachunku inwestycyjnego. W Domu Maklerskim BZ WBK klienci mogą jednak liczyć na więcej. Tworząc ofertę na zakup akcji PZU w DM BZ WBK stworzono komplet usług oraz udogodnień, które mają pomóc klientom w dokonaniu trafnego wyboru, a w przypadku podjęcia decyzji o zakupie maksymalnie uprościć tę operację. Broker BZ WBK pomyślał zarówno o późno kończących pracę (aż 159 placówek przyjmujących zapisy ma wydłużone w dniach 26-27 kwietnia godziny pracy do godz. 20:00), jak i o tych szukających dodatkowych informacji (do dyspozycji inwestorów oddany został specjalny raport analityczny dostępny na stronach www Domu Maklerskiego, a w czwartek odbył się specjalny chat z jego autorem). Dodatkowo każdego dnia zapisów na stronach brokera, każdy kto złoży za jego pośrednictwem zapis, może wziąć udział w konkursie i wytypować cenę po jakiej zadebiutuje PZU. DM BZ WBK wyłoni zwycięzców, których typy w poszczególnych dniach trwania konkursu były równe lub najbliższe cenie debiutu akcji PZU na GPW. Do wygrania jest 9 notebooków.
Równie ważną kwestią jest sieć placówek, do których udać może się w celu otwarcia rachunku nie zaznajomiony z giełdą inwestor. Dla osób, które wraz z krewnymi chcą otworzyć większą liczbę rachunków inwestycyjnych, a mieszkają w mniejszym mieście, sieć placówek jest priorytetową informacją przy wyborze przyszłego brokera. DM BZ WBK dysponuje aż 290 placówkami w całej Polsce, to jedna z największych sieci brokerskich. Należy przy tym pamiętać, że zapisy na akcje PZU można składać, np. w DM BZ WBK również za pośrednictwem Internetu i telefonu.
– Od kilku tygodni pracujemy na pełnych obrotach, tak aby nasza oferta mogła w pełni usatysfakcjonować naszych obecnych i przyszłych klientów. Jest to jedna z „wielkich prywatyzacji” i liczymy, że przy tej okazji swoją przygodę z giełdą rozpocznie jak największa liczba przyszłych inwestorów, również ludzi młodych. Kolejek jednak faktycznie nie widać ponieważ coraz większe znaczenie w inwestowaniu odgrywa Internet, a również nasi pracownicy są świetnie przygotowani do obsługi każdej ilości inwestorów – mówi Arkadiusz Mastalerek, Dyrektor Departamentu Sprzedaży Indywidualnej w DM BZ WBK.
Źródło: DM BZ WBK