Wczoraj za baryłkę ropy naftowej płacono ponad 60 USD, miedź w Nowym Jorku wzrosła o 2,2% a nikiel w Londynie 3,5%. Indeks surowców CRB zyskał 1,3%. W górę poszły kursy akcji spółek wydobywczych. Nikkei wzrósł o 1,1% a Hang Seng o 1,2% podobnie jak koreański Kospi. Pozytywne zamknięcie sesji na oceanem oraz poranne notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy zwiastują dobre otwarcie na parkietach europejskich.
Optymizm przejawia się również w spadku zmienności na chicagowskiej giełdzie opcji. Indeks VIX ponownie obniżył swoją wartość tym razem do poziomu 9,9 osiągając kolejny dołek. Wygląda no to, że inwestorzy nie obawiają się spadków co obniża ceny instrumentów służących do zabezpieczania pozycji jakimi są opcje. Spadek cen opcji pociąga za sobą niższą wycenę tzw. zmienności implikowanej, która z kolei służy do konstrukcji indeksu.
Sygnały ostrzegawcze płyną również z amerykańskiego rynku długu. Rentowność 2-letnich papierów skarbowych sięga 4,77% natomiast obniża się rentowność obligacji 10-letnich (4,58%) co zwiększa inwersję krzywej. Inwestorzy wyraźnie nastawiają się na obniżkę kosztu pieniądza za oceanem co jest charakterystycznym procesem w okresie pobudzania gospodarki. Inwersja krzywej rentowności w przeszłości zwykle przepowiadała recesję. Nie można zatem lekceważyć również tego sygnału.
Póki co jednak, „trend jest Twoim przyjacielem” jak mówi znane przysłowie giełdowe. Dziś zatem można oczekiwać kontynuacji wzrostów na warszawskim parkiecie jako efektu poprawy nastroju na rynkach zagranicznych. Wczoraj indeks największych polskich spółek zyskał 1,1% notując na zamknięciu poziom 3159,51 pkt. Bliskość poziomu 3200 pkt będzie stanowiła istotny opór na tym rynku a jego ewentualne pokonanie powinno zwiększyć optymizm inwestorów.
Od rana silny pozostaje złoty. O godz. 8.50 za euro płaci się prawie 3,80 zł a za dolara poniżej 2,95 zł. Spadek kursu USD/PLN podyktowany jest wzrostem wartości euro do amerykańskiej waluty. Za euro płaci się 1,2870 dolara. Wzrost na rynku bazowym powinien sprzyjać naszej walucie, jednak należy mieć na uwadze fakt, iż obecny krótki tydzień oraz brak istotnych publikacji makroekonomicznych obniża wartość poznawczą ewentualnego wybicia.