Inwestując w nieruchomości, powinno się uwzględnić szereg różnych czynników, dotyczących zarówno samego przedmiotu inwestycji, jak i jego otoczenia. Jak zatem się upewnić, że to właśnie na danym terenie w przeciągu wielu lat nie zabraknie kupców?
Główny Urząd Statystyczny cyklicznie tworzy prognozy ludnościowe Polski i to z podziałem na regiony, a nawet powiaty. W wyliczeniach tych uwzględniona jest płeć, wiek, zgony, urodzenia, napływ nowych mieszkańców oraz odpływ starych. Dzięki temu dokumentowi można prześledzić, jak będzie się zmieniała Polska w ciągu najbliższych 25 lat.
Jakie kierunki wybiorą w takim razie Polacy? Gdzie będzie największy popyt na działki budowlane i mieszkania? Z dużych miast nadal będą się rozwijały Warszawa, Kraków oraz Białystok. Przy czym w Warszawie wzrost będzie znaczący, bo aż o 150 tys. osób. W Krakowie sięgnie on niecałych 10 tys., a Białymstoku nieznacznie przekroczy tą granicę. Nieznacznie zmniejszy się natomiast ludność Wrocławia, czy Rzeszowa. W Radomiu ubędzie z kolei ok. 20 tys. mieszkańców, w Toruniu 30 tys., w Lublinie 40 tys., w Trójmieście ponad 40 tys., a w Łodzi i Poznaniu 50 tys.
Czym są spowodowane tak wielkie spadki liczby mieszkańców w miastach? Z jednej strony tym, że Polaków rodzi się po prostu mniej. Ludność Polski z obecnych 38 mln spadnie w 2035 r. do niecałych 36 mln. Z drugiej strony miasta zmieniają swój kształt, ponieważ ich mieszkańcy przenoszą się na tereny podmiejskie. Miasta rozlewają się na większe powierzchnie, a procesowi temu sprzyja rozwój infrastruktury drogowej oraz kolejowej. Jeżeli jesteśmy w stanie dojechać z obszarów podmiejskich do pracy w centrum miasta w tym samym czasie co z blokowiska w jego granicach, to coraz częściej wybieramy własny dom z ogródkiem, z dala od hałasu i spalin.
Jednak nie wszystkie kierunki wokół dużych miast będą się jednakowo rozwijały. W przypadku stolicy Dolnego Śląska szczególnie atrakcyjne będą tereny południowe, zlokalizowane opodal już istniejącej autostrady A4, czyli powiat wrocławski. Pod Krakowem najwięcej ludzi również będzie się sprowadzało na obszary położone w pobliżu autostrady A4, czyli w pierwszej kolejności powiaty krakowski i wielicki, ale także bocheński i myślenicki. Bardzo mocny wpływ infrastruktury komunikacyjnej na rozwój miasta można dostrzec w przypadku Warszawy. Najsilniej stolica będzie rozlewała w kierunku południowo-zachodnim. Jest to naturalny kierunek rozwoju Warszawy już od ponad 100 lat. Istnieje na tym terenie dobrze rozwinięta sieć kolejowa oraz wiele ważnych dróg łączących stolicę w największymi miastami Polski.
– Inwestując w nieruchomości, trzeba wybierać tereny na których liczba mieszkańców będzie wzrastać, ponieważ przełoży się to na popyt na rynku lokalnym oraz ceny. Nawet bardzo atrakcyjna nieruchomość może tracić na wartości, jeśli będzie położona na terenach o ujemny saldzie migracji – mówi Kuba Karliński z Wealth Solutions – Inwestycje Ziemskie.
Źródło: Wealth Solutions