Małe i średnie firmy są szczególnie wrażliwe na wszelkie wahania koniunktury. A chyba nikt nie ma wątpliwości, że także kryzys dotarł do Polski. PKB wyhamowało, za to bezrobocie wzrosło, a przychody firm spadają. Większość z nich nie może pozwolić sobie na bezczynne czekanie i myślenie. „i co z nami będzie?”. W trudnym okresie znacznie bardziej liczą się mądre decyzje i trafione pomysły.
Małe i średnie firmy są szczególnie wrażliwe na wszelkie wahania koniunktury. A chyba nikt nie ma wątpliwości, że także kryzys dotarł do Polski. PKB wyhamowało, za to bezrobocie wzrosło, a przychody firm spadają. Większość z nich nie może pozwolić sobie na bezczynne czekanie i myślenie. „i co z nami będzie?”. W trudnym okresie znacznie bardziej liczą się mądre decyzje i trafione pomysły.
Nie tylko bank ma pieniądze
Mali i średni przedsiębiorcy coraz częściej mają problem z pozyskaniem kredytów na swoją działalność. I ta sytuacja raczej w najbliższym czasie diametralnie się nie zmieni. Środki własne mogą nie wystarczyć na pokrycie i rozwój działalności. Właściciel firmy stoi więc przed potrzebą zweryfikowania swoich biznes planów. Nie warto jednak tracić głowy, bo nadal taki przedsiębiorca może liczyć na dokapitalizowanie.
Jednym ze źródeł finansowania mogą być środki unijne. Pieniądze o tyle atrakcyjne, że część unijnych programów dotacyjnych opiera się na zasadzie bezzwrotnego dofinansowania inwestycji. Mankamentem jest to, że na takie pieniądze zazwyczaj trzeba trochę poczekać. Rozwiązaniem dla biznesmenów, którzy szybko potrzebują zastrzyku kapitału może okazać się pomoc ze strony sąsiada, znajomego lub kogoś z rodziny.
W czasie, gdy kupowanie bankowych czy giełdowych instrumentów finansowych niesie za sobą spore ryzyko starty, osoby prywatne dysponujące gotówką chętniej będą inwestować w małe i średnie przedsiębiorstwa. Tym bardziej, jeśli będą rokować dobry zwrot z inwestycji.
Inwestuj w technologię
Właściciele firm powinni zastanowić się nad obszarami, które warto usprawnić, co w perspektywie pozwoli oszczędzać czas i pieniądze. Sporą oszczędnością dla każdej firmy jest rezygnacja z papierowych dokumentów rozliczeniowych i przejście na tzw. e-faktury i zapewnienie klientowi dostępu do rozliczeń z firmą przez internet.
Przedsiębiorcy powinni się też zastanowić nad inwestycją w e-commerce, czyli internetowy kanał sprzedaży towarów i usług. Doświadczenia rynków na całym świecie pokazują, że to najbardziej dynamicznie rosnący segment. Niskie koszty, elastyczność i rosnąca popularność komunikacji elektronicznej, czynią z tego kanału dystrybucji doskonałe narzędzie do rozwoju i rozszerzania swojej działalności. Co istotne – po niskich kosztach. Klienci, mając do wyboru kilku dostawców tego samego produktu w porównywalnej cenie, częściej wybiorą tego, który za pośrednictwem www dostarczy im pełną informację o produkcie, a dodatkowo bez problemu i marnowania czasu umożliwi jego zakup przez internet.
Innowacyjne rozwiązania w dłuższej perspektywie podnoszą efektywność biznesu. Wejście w model sprzedaży direct gwarantuje więc oszczędności wynikające choćby z ograniczenia powierzchni tradycyjnego sklepu. Nie można też zapomnieć o poprawie pozycji firmy wobec konkurencji dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym. Co istotne, w czasach kryzysu dostęp do nowych rozwiązań może być łatwiejszy i tańszy.
Nowe ceny, nowi dostawcy
Jak wiadomo, nawet niewielka obniżka cen może spowodować wielokrotny wzrost obrotów każdego przedsiębiorstwa. W czasach kryzysu mała cena jest dodatkowym wabikiem przyciągającym klientów. Tzw. zaciskanie pasa sprzyja baczniejszemu przyglądaniu się przez naszych konsumentów co i za ile kupujemy. Więcej z nich przed podjęciem decyzji zakupowych poświęci pól godziny na sprawdzenie wielu ofert by wybrać najbardziej dla siebie optymalną. To samo dotyczy przedsiębiorców. Sporym wydatkiem w skali roku dla każdego biznesu są tzw. koszty stałe, jak np. zakup papieru, usług telekomunikacyjnych, energii czy ubezpieczeń. Lata tłuste dla rozwoju przedsiębiorczości przyzwyczaiły do „przepłacania z lenistwa”. Wielu właścicieli firm decydując się na jakiegoś dostawcę nie zawracało sobie głowy sprawdzeniem, czy nie ma na rynku oferty tańszej tylko automatycznie przedłużało umowy z dotychczasowymi kontrahentami. Teraz, w chudych latach, chcąc ograniczyć swoje wydatki właściciele firm mogą rezygnować np. dodatkowego telefonu czy z ubezpieczenia samochodu firmowego. A wystarczy „stracić” godzinę na porównaniu ofert, by zyskać nawet kilkadziesiąt tysięcy w skali roku i przy tym nie rezygnować z danej usługi.
Przezorny, ubezpieczony
Jak pokazują wstępne analizy wielu małych i średnich przedsiębiorców myśli o oszczędzaniu na ubezpieczeniu samochodów firmowych. Nic bardziej mylnego. Ta pozorna oszczędność w razie wypadku może przynieść spore straty, które z kieszeni firmy będzie musiał pokryć jej właściciel. Warto jednak zwrócić uwagę na warunki ubezpieczeń i ich cenę. Okazuje się bowiem, że siłą przyzwyczajenia przedsiębiorcy nie zwracali zbytniej uwagi gdzie, za ile i na jakich warunkach ubezpieczają auta. Wybierali pierwszą z brzegu ofertę. Tymczasem ubezpieczyciele bardzo chętnie przygotowuje specjalne pakiety pod oczekiwania przedsiębiorców. Tym bardziej, że klienci MSP są znacznie bardziej lojalnymi klientami niż korporacyjni. Specjalnie więc z myślą o małym i średnim przedsiębiorcy na rynku jest kilkanaście ofert w zakresie ubezpieczeń OC, AC, NNW i Assistance. W niektórych towarzystwach można zyskać już choćby na samej zmianie ubezpieczyciela. Przykładowo w Link4 można otrzymać dodatkową 10% zniżkę jeśli jest się nowym klientem z sektora MSP i korzysta się ze specjalnego kontaktu dla firm: [email protected] lub tel. 668 444 445.
– Dla wielu naszych klientów biznesowych najbardziej dolegliwą kwestią w ubezpieczeniach aut firmowych okazywały się szybko malejące zniżki. Wiadomo przecież, że kierowcy samochodów służbowych nie dbają o nie tak jak o własne. Dlatego w Link4 przygotowaliśmy specjalną ofertę dla firm MSP w zakresie ubezpieczeń komunikacyjnych. Jej kluczową zaletą jest honorowanie prywatnych zniżek kierowców, którzy są głównymi użytkownikami auta firmowego. Co więcej, kierowcy korzystający z samochodu służbowego ubezpieczonego w Link4 także mogą zyskać dodatkowe zniżki za okres korzystania z tego ubezpieczenia. Dodatkowo niewątpliwą zaletą modelu direct jest zysk w postaci zaoszczędzonego czasu, który dla klientów z sektora MSP jest wyjątkowo cenny – podkreśla Grzegorz Ćmielewski, Kierownik Zespołu ds. Klienta Biznesowego w Link4.
Źródło: Link4