W dobie reformy systemu emerytalnego i wciąż niepewnej sytuacji, co do tego, jak będzie wyglądała nasza przyszłość, warto zastanowić się nad możliwościami samodzielnego oszczędzania, które pozwolą uniknąć drastycznego obniżenia poziomu życia po zakończeniu pracy zawodowej.
Według ekspertów nasze przyszłe emerytury – wypłacane z pierwszego i drugiego filara – mogą stanowić jedynie około jednej trzeciej obecnej pensji! A często wystarczy nawet 50, 100 czy 200 zł oszczędności miesięcznie, by znacząco zwiększyć emeryturę. Oferta programów emerytalnych i oszczędnościowych jest bardzo bogata – czym się różnią i co wybrać dla siebie?
IKE – dodatkowe środki po przejściu na emeryturę
Najpopularniejsza obecnie forma samodzielnego oszczędzania na emeryturę to Indywidualne Konta Emerytalne (IKE). O ich rosnącej popularności świadczy fakt, że w 2011 r. umowy IKE zawarło blisko 80 tys. osób, czyli dwukrotnie więcej niż w 2010 roku[1].
Największą zaletą IKE jest przede wszystkim indywidualna własność zgromadzonych środków i możliwość ich dziedziczenia. Ponadto posiadacze IKE sami decydują o tym, co dzieje się z ich pieniędzmi, np.: w przypadku IKE w BPH TFI mają do wyboru dwa modelowe programy inwestowania opracowane przez ekspertów lub mogą stworzyć swój indywidualny program, w którym decydują o podziale zainwestowanych środków w wybrane przez siebie fundusze.
IKE cechuje też duża elastyczność, gdyż wysokość wpłat ustalamy sami w umowie z instytucją finansową. – W BPH TFI nie ma obowiązku dokonywania regularnych wpłat, co daje możliwość oszczędzania także tym, którym trudno przewidzieć, czy zdołają odłożyć taką samą kwotę każdego miesiąca. Harmonogram wpłat zależy wyłącznie od możliwości klienta. Obowiązkowa jest tylko pierwsza wpłata w wysokości 1000 zł, a każda kolejna może być dokonywana już od 100 zł.– mówi Marcin Bednarek z BPH TFI. Można więc codziennie odłożyć 5 zł, co w skali miesiąca da kwotę około 150 zł, by na IKE „pracowała” na naszą emeryturę. Co ważne, kwota uzbierana w ramach IKE zwolniona jest z 19 proc. podatku od dochodów kapitałowych, co daje dodatkową korzyść przy końcowym rozliczeniu naszych oszczędności.
PSO – dla Ciebie lub dla rodziny
Druga bardzo popularna możliwość oszczędzania to Plany Systematycznego Oszczędzania – tzw. PSO. Jest to najprostszy sposób na zmobilizowanie się do oszczędzania bez nadwyrężania budżetu, dający szanse na znaczny kapitał w przyszłości. W przypadku Planów Systematycznego Oszczędzania w BPH TFI można odkładać jedynie 50 zł miesięcznie, a wpłaty nie muszą być dokonywane regularnie – wystarczy, by roczny wkład wyniósł 600 zł. Cały kapitał lub część zaoszczędzonych środków można wycofać już po 3 latach, nie tracąc przy tym osiągniętego dochodu. Należy jednak pamiętać, że jeśli okres oszczędzania trwa dłużej, oszczędności mają szanse urosnąć znacznie więcej. PSO daje także możliwość oszczędzania na przyszłość najmłodszych członków rodzin – program dla dziecka mogą założyć rodzice, dziadkowie lub krewni.
Fundusze z lokatą
Oszczędności możemy również pomnażać, inwestując w fundusze inwestycyjne. Funduszami zarządzają doświadczeni w inwestycjach na rynku kapitałowym specjaliści, wspierani przez zespoły analityków i ekspertów, a oferta funduszy dostępnych na polskim rynku jest bardzo bogata. Przed podjęciem pierwszych decyzji inwestycyjnych należy zastanowić się nad trzema podstawowymi sprawami: jaki jest cel mojej inwestycji, jaki przewiduję czas inwestycji oraz jaki poziom ryzyka jestem w stanie zaakceptować. Koniecznie trzeba też pamiętać o dywersyfikacji portfela, czyli podzieleniu środków pomiędzy różne typy funduszy, co zmniejsza ryzyko inwestycji, a jednocześnie zwiększa szanse na atrakcyjne zyski.
Osoby rozpoczynające swoją przygodę z inwestowaniem mogą też wybrać produkt łączący fundusze z lokatami bankowymi, które choć bezpieczne, nie dają – tak jak fundusze – szans na ponadprzeciętne zyski. – W przypadku takiej oferty w BPH TFI połowa zainwestowanych środków pracuje na wysoko oprocentowanej lokacie, aż 11 proc w skali roku, a droga połowa zostaje zainwestowana w wybrany przez klienta fundusz, odpowiadający i poziomowi ryzyka akceptowanego przez klienta – np. obligacyjny lub akcyjny – tłumaczy Marcin Bednarek z BPH TFI.
Oszczędzać zawsze warto
Niezależnie od tego, czy wybierzemy IKE, PSO czy fundusz, każda forma oszczędzania rozpoczęta odpowiednio wcześnie i prowadzona systematycznie może znacząco podnieść nasz poziom życia po przejściu na emeryturę. „Gromadzenie kapitału na przyszłość można zacząć nawet od niewielkich kwot, wpłacanych systematycznie przez wiele lat. Najlepiej odkładać około 10 proc. miesięcznych dochodów, aby po przejściu na emeryturę utrzymać satysfakcjonujący poziom życia. Odkładanie jakiejkolwiek kwoty jest także lepsze niż nieodkładanie jej wcale. O swoją przyszłość najlepiej zadbać samodzielnie” – podsumowuje Marcin Bednarek.
Źródło: BPH TFI