Bardzo duże wzrosty na giełdzie z ostatnich tygodni mogły skłonić wiele osób do ponownego ulokowania tam swoich oszczędności. Analitycy radzą jednak, by na razie z taką decyzją poczekać, bo giełdę może czekać korekta. Przed końcem roku z pewnością powinniśmy jednak powrócić do wzrostów. Tymczasem dla osób myślących przede wszystkim o bezpieczeństwie swoich pieniędzy dość dobrą alternatywą mogą okazać się wciąż atrakcyjne lokaty bankowe.
Giełda i fundusze zbyt rozgrzane?
Analitycy zapytani przez nas o najlepsze propozycje inwestycyjne na najbliższe tygodnie jednoznacznie wskazują, że wchodzenie na giełdę dopiero teraz jest ryzykowne.
– Od lutego nasza giełda urosła już o około 60 proc. – przypomina Ignacy Suchodolski, doradca inwestycyjny z DM ECM. – To naprawdę dużo, co może rodzić obawy o zbliżającą się korektę na rynku. Tym bardziej, że wszystkie pozytywne informacje płynące z gospodarki moim zdaniem zostały już uwzględnione w giełdowych wycenach – tłumaczy. Dlatego według niego z inwestycjami na giełdzie należy w tej chwili być bardzo ostrożnym i najlepiej do końca września poczekać na rozwój sytuacji gospodarczej.
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku funduszy inwestycyjnych zaangażowanych w akcje. Lipiec był dla nich doskonałym miesiącem. Najlepsze, korzystając z dobrej koniunktury na giełdzie, zarobiły w ciągu miesiąca po 14-15 proc. Nie oznacza to jednak, że kolejne tygodnie przyniosą porównywalne wzrosty.
– Od lutowego dołka, czyli w niespełna pół roku, średnia stopa zwrotu w funduszach akcji uniwersalnych oraz małych i średnich spółek przekroczyła 50 proc. – mówi Bernard Waszczyk, analityk z Open Finance. – Perspektywa tak pokaźnych zysków w krótkim czasie z pewnością działa na potencjalnych inwestorów bardzo kusząco. Powinni oni jednak pamiętać o wysokim ryzyku, jakie jest związane z wchodzeniem na tak rozgrzany rynek. Prawdopodobieństwo wystąpienia mniejszej lub większej korekty jest bardzo wysokie, wyższe niż kontynuacji dalszych wzrostów – uważa.
Bezpieczne inwestycje
Dlatego, szukając okazji do ulokowania swoich oszczędności, w najbliższych dniach warto pomyśleć o bezpiecznych lokatach, obligacjach Skarbu Państwa czy bezpiecznych funduszach. Zwłaszcza że szczególnie te pierwsze pomimo obniżek stóp procentowych wciąż są bardzo atrakcyjne. Najlepszą propozycję lokaty na trzy miesiące ma w tej chwili Meritum Bank, który oferuje oprocentowanie w wysokości 6,6 proc. w skali roku. Jeżeli zdecydujesz się na depozyt półroczny, warto skorzystać z oferty Getin Banku, który daje 7 proc. w skali roku. To obecnie najlepsza oferta na rynku.
– Spodziewam się, że banki stopniowo zaczną jednak obniżać oprocentowanie lokat, bo przy umacniającym się złotym i zaostrzonej polityce kredytowej ich zapotrzebowanie na pieniądze będzie mniejsze – tłumaczy Mateusz Ostrowski, analityk z Open Finance. – Dlatego im szybciej założymy lokatę, tym lepiej – dodaje. Pocieszające jest to, że na rynku pojawia się coraz więcej lokat pozwalających uniknąć podatku Belki.
Mając na uwadze przede wszystkim bezpieczeństwo swoich pieniędzy, można również pomyśleć o obligacjach Skarbu Państwa, choć ich oprocentowanie w ostatnich miesiącach nieznacznie spadło. Tzw. dwulatki można obecnie dostać z oprocentowaniem 4,75 proc. w skali roku.
Jeżeli szukasz możliwości ulokowania oszczędności na dłuższy okres, co najmniej kilku lat, wówczas, jak zaznaczają analitycy, warto podzielić je pomiędzy bezpieczne i bardziej ryzykowne formy inwestowania. Wówczas nawet giełdowa korekta nie powinna być bolesna w skutkach.