Kredyt Inkaso zamknęła rok obrotowy z zyskiem o cztery miliony wyższym od zapowiadanego. Spółka oficjalnie ogłosiła swoje wejście na chorwacki rynek wierzytelności.
Dla Kredyt Inkaso to był dobry rok – zysk netto na poziomie 40 mln złotych i wpływy sięgające 138 mln złotych – Stoją za tym wzrost udziałów zysków z inwestycji zagranicznych oraz efektywniejsza ściągalność długów na gruncie polskim – tłumaczył podczas konferencji podsumowującej wyniki dyrektor finansowy Kredyt Inkaso Piotr Podłowski.
Ekspansja na rynek chorwacki
Od paru miesięcy mówiło się o wejściu Kredyt Inkaso na kolejny rynek wierzytelności. Wśród potencjalnych lokalizacji wymieniany był jeden z krajów bałkańskich. Podczas konferencji Prezes Zarządu Paweł Szewczyk oficjalnie potwierdził, że spółka wchodzi na rynek chorwacki. – W Chorwacji mamy do czynienia z wysokim wskaźnikiem NPL w stosunku do wartości aktywów bankowych. Poza tym można się spodziewać rosnącej podaży pakietów wierzytelności i w końcu jest to młody rynek o niezbyt silnej konkurencji – tłumaczył decyzję prezes Szewczyk. Wśród szans jakich spółka upatruje na rynku chorwackim prezes Szewczyk wymienił również stabilną sytuację gospodarczą i wzrost PKB, które dobrze rokują dla rentowności tamtejszych portfeli.
Spółka obsługuje już wierzytelności w Rosji, Rumunii i Bułgarii. Na tym ostatnim rynku tylko w tym roku Kredyt Inkaso kupiła portfel o wartości nominalnej 200 mln złotych. Suma portfeli w Rumunii sięga już 850 mln złotych i przewidywana jest dalsza ekspansja na tym rynku. Ile Kredyt Inkaso wyda na inwestycje w Chorwacji? Na razie przedstawiciele spółki nie zdradzają konkretów, ale mówią już o prowadzonych ocenach pierwszych portfeli. Wartość tamtejszego rynku wyceniają na mniej więcej 20 mld złotych, z czego jak szacują, do obrotu powinna trafić jedna czwarta. W ocenie spółki Chorwacja może stać się w przyszłości hubem do dalszych inwestycji w tej części Europy. Na razie, tak jak pozostałe zagraniczne inwestycje, jest odpowiedzią na coraz większą dojrzałość i konkurencję na rynku polskim.
Nowe portfele hipoteczne
Przedstawiciele spółki zapowiedzieli kontynuację dotychczasowej strategii biznesowej. Na gruncie polskim oznacza ona m.in. poszukiwanie kolejnych inwestycji w portfele hipoteczne. W ubiegłym roku Kredyt Inkaso pozyskało pierwszy, poważny portfel tego typu długów od BGŻ, o nominalnej wartości 123 mln złotych. Jak ocenił zarząd spółki, przyjęta przez nią strategia windykacji tego typu wierzytelności, oparta o negocjacyjny model spłaty, już przynosi pożądane efekty i dobrze rokuje na przyszłość. Wiceprezes Zarządu Paweł Lisicki powiedział, że wdrożenie nowej infrastruktury informatycznej pozwoliło na optymalizację i poprawę procesu obsługi spraw – Nasze call center znacząco zwiększyło swoją wydajność, co pozwala nam na efektywniejszą obsługę spraw – zaznaczył Lisicki. Zwłaszcza, że firma posiada obecnie portfele o łącznej wartości 5 mld złotych, a chciałaby tę sumę zwiększyć do 8 mld złotych.
Współpraca z dużym kapitałem
Przedstawiciele Kredyt Inkaso przypomnieli też o podpisanej niedawno umowie o współpracy z amerykańskim funduszem PRA Group. Jak zaznaczył wiceprezes Lisicki, trwają rozmowy z kolejnymi podmiotami finansowymi na temat współpracy na rynkach europejskich. Kredyt Inkaso w tym roku planuje wydać na inwestycje własne 150 mln złotych i kolejne 150 mln złotych we współpracy partnerskiej.
