Dziennikowi nie udało się dowiedzieć jak wygląda sytuacja obecnie. Z uzyskanych informacji wynika jednak, że ze współpracy zrezygnowało kolejnych kilkunastu partnerów. „Powód? Niepewna przyszłość pod skrzydłami Pekao, do którego sieć franczyzowa ma trafić po podziale Banku BPH. – UniCredit skontaktował się z nami tylko raz, we wrześniu ub.r. Poinformował wówczas jedynie o zamiarze przyłączenia sieci do Pekao. Nie przedstawił natomiast żadnych konkretnych zasad współpracy – usłyszeliśmy od jednego z partnerów. W efekcie bankowi BPH nie tylko ubywa placówek partnerskich, ale w kwietniu z pracy zrezygnował Ryszard Kiewrel, który stworzył tę sieć od podstaw. Przeszedł do Getin Banku, gdzie jego zadaniem jest… budowa sieci placówek franczyzowych.” – czytamy w „Parkiecie”.
„Podobnie jak specjalista od budowy sieci franczyzowej, celem Getin Banku stały się też placówki BPH. – Nie ukrywam, że znajdzie się u nas miejsce także dla partnerów BPH – zapowiada Ryszard Kiewrel. Getin Bank zacznie sieć partnerską rozwijać po wakacjach. Do końca roku chce uruchomić od 30 do 50 punktów.” – pisze dziennik.
Włoska grupa Unicredit, do której należą banki Pekao i BPH, wystawiła na sprzedaż sieć 200 placówek BPH. Pozostałą część – ponad 280 oddziałów banku oraz placówki partnerskie – wchłonie Pekao SA. Po podziale w BPH zostanie portfel kredytowy o wartości 5,3 mld zł, kapitały własne w wysokości 1,4 mld zł oraz depozyty w wysokości 4,8 mld zł i 204 bankomaty.
Więcej informacji w „Parkiecie”.