Już za miesiąc dane dotyczące operacji finansowych klientów polskich banków, po raz pierwszy w historii, opuszczą w majestacie prawa systemy bankowe. Od 14 września 2019 roku pozabankowi dostawcy usług płatniczych, tzw. TPP, za zgodą klientów będą mieli możliwość wglądu w ich rachunki bankowe oraz inicjowania, w ich imieniu, płatności. Zdaniem ekspertów ITMAGINATION sam moment wejścia w życie przepisów dyrektywy PSD2, która to umożliwia, nie przyniesie rewolucji. Niemniej jeszcze w tym roku zobaczymy zmiany na rynku finansowym. ITMAGINATION ocenia, że banki będą w coraz większym stopniu budować swoją konkurencyjność wykorzystując możliwości mikropersonalizacji ofert.
Już za miesiąc, 14 września, banki w Polsce muszą być gotowe do udostępnienia fintechom i innym podmiotom trzecim w pełni funkcjonalne API. Pozabankowi dostawcy usług płatniczych (TPP) będą musieli chronić tajemnicę bankową klientów analogicznie, jak tradycyjne instytucje finansowe. Jest to bezpośredni skutek wymagań drugiej dyrektywy dotyczącej usług płatniczych, PSD2, wymuszającej otwarcie systemu bankowego. Dyrektywa wymaga od banków, aby udostępniały dane na temat rachunków swoich klientów TPP i umożliwiały im złożenie, w imieniu klienta, zlecenia płatniczego.
Czy banki są gotowe do walki o klienta?
Zgodnie z wymogami PSD2 banki w UE do 14 marca 2019 roku miały obowiązek udostępnienia środowiska testowego API. Ze swojego obowiązku wywiązała się większość instytucji działających w Polsce. Niektóre z nich, takie jak Alior Bank, Getin Bank, BNP Paribas czy Bank Pekao SA już w maju i czerwcu udostępniły TPP środowiska produkcyjne. Natomiast ogólnie w Unii panują obawy dotyczące zgodności banków z regulacją. Tink, międzynarodowy agregator usług dostępu do rachunku, podjął próbę zintegrowania 84 interfejsów API reprezentujących 2500 banków na 12 rynkach UE. Mimo, że 69 proc. API produkcyjnych było dostępnych 14 czerwca, to ani jeden interfejs nie okazał się wystarczająco dobrej jakości, aby spełnić standardy regulacyjne wymagane do integracji.
– Ten rok dla banków w Polsce jest wyjątkowo pełen wyzwań. Wejście w życie PSD2 we wrześniu pokaże, które z nich poradziły sobie najlepiej. Nowa regulacja zmusiła banki do szukania nowych partnerstw i pomysłów, co wymagało dużych nakładów pracy. Dobra wiadomość jest taka, że zbliża się moment, kiedy klienci odczują pozytywne aspekty PSD2. Możliwości dla banków widzimy szczególnie w kanałach cyfrowych sektora detalicznego. Dzięki wykorzystaniu takich rozwiązań, jak analityka behawioralna i sztuczna inteligencja, mogą zaopiekować się każdym klientem indywidualnie, co znacznie zwiększy jego lojalność. Nie spodziewam się jednak ani rewolucji, ani nagłego wysypu rozwiązań FinTechowych. Ale jeszcze w tym roku zobaczymy kilka ciekawych projektów – przewiduje Marzena Sokołowska, Banking Services Product Manager w ITMAGINATION.
Korzyści PSD2, których większość nie jest świadoma
Wiedza o otwartej bankowości w Polsce i w krajach Europy nie jest tak powszechna, jak w teorii być powinna. Według wyników ostatniego badania “Finansowy Barometr ING” tylko 36 proc. Polaków i 32 proc. Europejczyków ma świadomość, że banki, na wniosek klienta, muszą udostępnić ich dane zewnętrznemu podmiotowi. Tylko 22 proc. Polaków i 27 proc. mieszkańców Europy wyraziło gotowość na to.
Jak zaznacza ekspertka ITMAGINATION, niewielu konsumentów wie, że dyrektywa PSD2 uregulowała zasady świadczenia usług wymagających dostępu do rachunku bankowego i wyeliminowała metody, które przez nadzór finansowy były uznawane za wysoce ryzykowne. Chodzi o metodę screen scraping, która była i ciągle jeszcze jest stosowana przez podmioty FinTech. Służy ona do zautomatyzowanego pozyskiwania danych (np. historii operacji na rachunku), które inna aplikacja (np. bankowa) przedstawia użytkownikowi na ekranie urządzenia. Problematyczną kwestią jest to, że operacja ta wymaga podania loginu i hasła do konta bankowego zupełnie obcemu podmiotowi. Komisja Nadzoru Finansowego uznała metodę screen scraping za niezgodną z przepisami. W rezultacie większość banków oraz innych instytucji prowadzących rachunki płatnicze zaczęła blokować tę metodę. Po wejściu w życie PSD2 pozabankowi dostawcy usług płatniczych będą mogli pozyskiwać dane o klientach pod nadzorem i w ramach obowiązującej regulacji.
Mikropersonalizacja oferty – trend technologiczny 2019
Ponad połowa badanych przez KPMG i ZBP banków uważa, że regulacja i standaryzacja usług dostępu do rachunków otwiera drzwi do wszystkich rynków UE jednocześnie. To z kolei przyciąga uwagę światowych gigantów technologicznych GAFAA (Google, Amazon, Facebook, Alibaba, Apple). Z tym, że to, co banki i FinTechy dopiero zaczęły dostrzegać, firmy GAFAA już skutecznie wykorzystują na co dzień. Chodzi o dopasowanie oferty do indywidualnych potrzeb klienta i rezygnację z tych szablonowych, skierowanych „do wszystkich”.
Co zatem pomoże bankom spersonalizować ofertę? Odpowiedź jest prosta: analityka danych. Dzięki niej bank może oferować usługi w momencie, kiedy klient tego potrzebuje. Przykład? Oferta 14 dniowego ubezpieczenia AC zaraz po rezerwacji apartamentu wakacyjnego, dla klienta, który porusza się własnym samochodem.
– Za pomocą aplikacji mobilnej bank może ułatwić klientowi proces wnioskowania o kredyt poprzez automatyczną i szybką ocenę jego zdolności kredytowej bez konieczności załączania dodatkowych zaświadczeń od pracodawcy. A spłacanie kredytu może się odbywać z poziomu tej samej aplikacji, automatycznie i bez potrzeby odwiedzania stron innych banków. Dzięki analityce danych bank jest również w stanie wysyłać powiadomienia o zaległościach w tych dniach, kiedy jest największe prawdopodobieństwo spłaty, np. w dniu otrzymania wynagrodzenia. Dlatego na PSD2 mogą zyskać wszyscy: konsumenci, przedsiębiorcy oraz banki. Dzięki nowej regulacji zwiększy się liczba przetwarzanych transakcji, a produkty, takie jak pożyczka czy faktoring, będą jeszcze mniej kosztowne i bardziej dostępne wtedy, kiedy klient ich faktycznie potrzebuje – podsumowuje Marzena Sokołowska.
Źródło: ITMAGINATION