Wielu rodziców zaczyna wówczas zastanawiać się nad zabezpieczeniem finansowym dziecka. Im wcześniej podejmiemy decyzje o odkładaniu oszczędności, tym lepsze wyniki mamy szansę uzyskać. Oszczędzanie takie powinno mieć charakter długoletniego programu systematycznego oszczędzania i trwać przez min. 15 lat. Zanim jednak zostanie podjęta decyzja o odkładaniu dla dziecka, warto określić konkretny cel oszczędzania.
Możliwości jest wiele np.: odkładanie na edukację, studia, pierwsze mieszkanie czy też ogólnie – łatwiejszy start w dorosłe życie. Naszym celem może być również zabezpieczenie na wypadek nieszczęśliwych zdarzeń losowych. Do wyboru mamy różne formy oszczędzania: lokaty bankowe, ubezpieczenia posagowe oraz fundusze inwestycyjne.
Ubezpieczenie posagowe to program finansowy realizowany przez towarzystwa ubezpieczeń na życie i przeznaczony do utworzenia kapitału, który dorosłe już dziecko będzie mogło wykorzystać w przyszłości. Ubezpieczyciele proponują jednocześnie różne koncepcje realizacji przyszłych potrzeb dziecka i ubezpieczających je osób. Proponowane przez towarzystwa programy mogą mieć charakter oszczędnościowy lub ochronno-oszczędnościowy. Wybór koncepcji powinien zależeć od tego, czy wolimy przede wszystkim zbierać dziecku kapitał, czy też zabezpieczyć mu również pieniądze na wypadek naszej śmierci. Powinniśmy mieć przy tym na uwadze, że ta druga możliwość jest bardziej kosztowna, ponieważ ochrona życia pochłania sporą część składki.
Jeżeli jako swój cel wybierzemy zabezpieczenie na wypadek nieszczęśliwych zdarzeń losowych, wystarczy polisa na życie z funduszem inwestycyjnym na stosunkowo wysoką kwotę świadczenia na wypadek śmierci rodzica/rodziców. Minusem takiego rozwiązania są początkowo wysokie koszty naliczane przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe. W pierwszym roku trwania takiej polisy sięgają one 70–75% wpłaconej składki. Jest to bardzo istotne w sytuacji, w której zechcemy zrezygnować z polisy i wypłacić zgromadzone dotychczas środki. Jeśli przez kilka pierwszych lat nie zaistnieje sytuacja upoważniająca do wypłaty świadczenia (śmierć rodzica), korzyści finansowe z takiego rozwiązania będę znikome lub nawet żadne. Zyski z inwestycji w fundusze w ramach polisy muszą bowiem najpierw zrównoważyć koszty Towarzystwa Ubezpieczeniowego. Warto o tym pamiętać.
Jeśli jednak naszym celem będzie odkładanie na edukację, studia, pierwsze mieszkanie czy też łatwiejszy start w dorosłe życie – sprawa nie jest już taka prosta. Oszczędzanie na przyszłość dziecka wymaga bowiem konsekwencji, podobnie jak każde inne oszczędzanie. Odkładanie nawet niewielkich kwot regularnie przez kilka czy kilkanaście lat może dać bardzo dobre rezultaty.
Oszczędzać możemy samodzielnie lub za pośrednictwem specjalnych programów oszczędzania, jakie oferują towarzystwa funduszy inwestycyjnych oraz firmy ubezpieczeniowe. Wybierając samodzielne inwestowanie, musimy posiadać choćby podstawową znajomość rynku finansowego i obserwować rynek w poszukiwaniu nowych, atrakcyjnych rozwiązań dla naszych pieniędzy, aby uniknąć niepotrzebnego ryzyka. Jeśli jednak zdajemy sobie sprawę, że nasza wiedza nie jest wystarczająca, ale mamy dobre chęci do odkładania dla dziecka, lepiej powierzyć sprawę fachowcom. Wprawdzie poniesiemy w tej sytuacji opłaty manipulacyjne, ale lepsze to niż samodzielne próby w dziedzinie, która jest nam obca. Wystarczy wówczas wybrać odpowiedni program oszczędnościowy, ustalić składkę i złożyć stałe zlecenie w banku tak, aby składka była regularnie odprowadzana. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie zapomnimy o terminie płatności i, co równie ważne, nie zadrży nam ręka, kiedy przyjdzie płacić kolejne składki.
Zarówno przy samodzielnym oszczędzaniu dla naszej pociechy, jak i przy oszczędzaniu za pośrednictwem instytucji finansowych musimy określić warunki wypłat zgromadzonego kapitału. Musimy także wskazać tzw. uposażonego (osobę wskazaną w polisie na życie), który w przypadku śmierci ubezpieczonego podejmie należną kwotę ubezpieczenia. Zazwyczaj jest to żona lub mąż ubezpieczonego. Należy jednak wziąć również pod uwagę okoliczność śmierci obojga rodziców, kiedy to opiekę nad niepełnoletnim dzieckiem sprawować będzie tzw. opiekun prawny. Wskazanie zawczasu takiej osoby to nieodzowny element w tego typu sytuacjach.
Powinniśmy określić w umowie, jaka forma wypłat będzie realizowana:
– jednorazowa całości zgromadzonych środków,
– nie więcej niż 30% w jednym roku,
– określona kwota miesięcznie aż do wyczerpania kapitału (podobnie jak w przypadku renty).
Ustalenie formy wypłat częściowych jest korzystne z dwóch względów:
– chroni kapitał przed zakusami nieuzasadnionego użycia. Nie możemy mieć bowiem pewności, jak zachowa się opiekun prawny i czy faktycznie wykorzysta pieniądze na cele związane z wychowaniem dziecka,
– zgromadzony kapitał cały czas pracuje, a wypłacamy jedynie jego małą część. W ten sposób wydłuża się okres wypłat.
W przypadku oszczędzania dla dziecka największym sprzymierzeńcem jest czas. Oszczędzanie ma na celu zgromadzenie większej kwoty. Nie stopa zwrotu z kapitału jest tu najważniejsza, a systematyczność i ochrona kapitału przed inflacją.