„Z najnowszych badań GUS wynika, że przeszło co czwarty przedsiębiorca spodziewa się spadku liczby zleceń. Tylko jeden na dziesięciu z optymizmem spogląda w przyszłość. W czasie wtorkowej konferencji Krajowej Izby Gospodarczej i fundacji Wszechnica Budowlana prof. Zofia Bolkowska z Wyższej Szkoły Zarządzania i Prawa w Warszawie przypomniała, że jeszcze większy pesymizm panował na początku roku. Jednak po 11 miesiącach branża wygląda kwitnąco na tle innych gałęzi przemysłu.” informuje gazeta.
„Sęk w tym, że swą dobrą sytuację branża może zawdzięczać inwestycjom zaczętym w okresie dobrej koniunktury. Np. w tym roku zostanie oddana do użytku rekordowa liczba mieszkań, co skutkuje blisko 6-proc. wzrostem wartości robót w budownictwie mieszkaniowym.” donosi dziennik.
Planowane i rozpoczęte już inwestycje obecnie nie zwiastują pogorszenia się sytuacji na rynku nieruchomości. Zmniejszenie zaostrzeń w kwestii udzielania kredytów hipotecznych przez banki także przyczyniły się do aktualnej sytuacji na rynku budowlanym, nie wspominając o „Rodzinie na swoim”, która także napędziła deweloperom sporą liczbę klientów.
Więcej w „Gazecie Wyborczej” w artykule Marka Wielgo „Budowlanka wciąż wygląda kryzysu”.