Z roku na rok rośnie liczba Polaków, którzy decydują się na zakup własnej nieruchomości wypoczynkowej, zlokalizowanej zazwyczaj w jednej z mniejszych miejscowości turystycznych. Impulsem do rozpoczęcia poszukiwań działek pod budowę domku letniskowego są zazwyczaj pierwsze upały i zbliżający się urlop.
Ceny gruntów położonych w bliskim sąsiedztwie jezior czy lasów mogą się znacznie wahać w zależności od lokalizacji, jednak zazwyczaj należy się liczyć z wydatkiem rzędu kilkudziesięciu zł za mkw. Aby zostać właścicielem 12- arowej działki budowlanej w Giżycku, w marcu trzeba było wydać 83 tys. zł. Z kolei zakup 19,5 arowej działki budowlanej w okolicach tego miasta, w odległości zaledwie kilkuset metrów od jeziora Dejguny wiązał się z wydatkiem rzędu 65 tys. zł.
Warto w tym miejscu dodać, że Mazury stanowią cel wakacyjnych wypadów coraz większej grupy osób, którzy właśnie tam kierują się na wypoczynek.
Dla osób zainteresowanych ciszą i spokojem z dala od cywilizacji dobrym miejscem wydają się być Bieszczady, które nie są tak okupowane przez turystów, jak Tatry. Przykładem tutejszych nieruchomości może być oferta sprzedaży 28- arowego gruntu budowlanego, położonego w gminie Ustrzyki Dolne za całkowitą kwotę 61 tys. zł. Zdarzają się jednak i droższe propozycje – przykładowo w miejscowości Polańczyk za 10 arów działki budowlanej trzeba wyłożyć około 150 tys. zł.
Należy zaznaczyć, że przygotowania do zakupu działki w mniejszych miejscowościach turystycznych najlepiej rozpocząć wcześniej, niż przed samymi wakacjami. Najlepszym okresem na przeglądnięcie ofert jest jesień, kiedy to z jednej strony sezon wakacyjnych wyjazdów, ale też zakupów tego typu nieruchomości, dobiegł już końca. Ponadto wówczas łatwiej jest dokładnie określić faktyczne walory gruntu, niż w zimie, kiedy jest on pokryty śniegiem.
Zastanawiając się nad takim zakupem warto dokładnie sprawdzić stan lokalnej infrastruktury, zwłaszcza drogowej, który w wielu miejscowościach na Mazurach, a w szczególności w Bieszczadach pozostawia wiele do życzenia. Należy pamiętać, że na zakupionej działce trzeba będzie jeszcze postawić choćby drewniany domek, czy nawet trochę większą altankę. Brak utwardzonej drogi może znacznie utrudnić i wydłużyć ten proces. Z kolei atutem działki może być sąsiedztwo rdzennych mieszkańców, którzy mogą opiekować się powierzoną im nieruchomością pod nieobecność właściciela.
Można zakładać, że wraz z postępującym rozwojem gospodarczym oraz stopniowym bogaceniem się naszego społeczeństwa nadal wzrastała będzie liczba Polaków, którzy zdecydują się na posiadanie drugiej nieruchomości, spełniającej funkcje rekreacyjne. Poza tym można również przypuszczać, że w miarę upływu czasu coraz więcej zagranicznych turystów będzie chciało w ten sposób spędzać wakacje w Polsce. Niewątpliwie do odkrycia naszego kraju przez osoby z Europy Zachodniej przyczyni się EURO 2012. Warto dodać, że w Portugalii jeszcze kilka lat po turnieju notowany był wzrost napływu gości z zagranicy. W związku z tym w ciągu kilku najbliższych lat można spodziewać się wzrostu cen nieruchomości gruntowych w miejscowościach wypoczynkowych.
Źródło: Emmerson S.A.