W maju 2018 r. Bank Pekao poinformował posiadaczy aplikacji PeoPay, którzy korzystają z elektronicznej portmonetki o rychłym zakończeniu obsługi tego produktu. Wskazywano, że nastąpi to w drugim kwartale roku. Zbliża się koniec czerwca i bank realizuje swoją zapowiedź – do klientów trafiają pisma z wypowiedzeniem umowy.
Z aplikacji będzie można korzystać jeszcze przez dwa miesiące od otrzymania wypowiedzenia. W tym czasie można będzie „wyczyścić saldo” w dowolny sposób – np. dokonać zakupów, wypłacić pieniądze w bankomacie, wysłać innemu użytkownikowi albo przelać je na rachunek w Pekao. „W ciągu 5 lat od wygaśnięcia Umowy możliwe będzie dokonanie przez Panią/Pana w dowolnym Oddziale Banku bezpłatnego wykupu (w tym wypłaty) środków pozostałych na rachunkach, na których przechowywane są jednostki pieniądza elektronicznego” – informuje bank w dokumencie.
Przy okazji bank zdecydował się zareklamować swój sztandarowy produkt dla klientów detalicznych – Konto Przekorzystne. Użytkownicy portmonetki PeoPay kuszeni są m.in. lokatą na 2,7 proc. (180 dni, do 10 tys. zł), zwrotem 100 zł za ubezpieczenie OC w PZU oraz zwrotem 100 zł za opłacanie rachunków telekomunikacyjnych poleceniem zapłaty.
Elektroniczna portmonetka PeoPay odegrała ważną rolę w narodzinach polskich m-płatności. Wprowadzając własny system płatności mobilnych, Pekao zdecydował się na ruch, który miał poszerzyć grono potencjalnych użytkowników innowacji. W 2013 r. z aplikacji mogli skorzystać zarówno posiadacze rachunków „żubra”, jak również osoby, które nie chciały wiązać się na stałe z instytucją. Procedura uruchomienia technicznego rachunku była wyjątkowo prosta (mi udało się założyć portmonetkę w czasie oczekiwania na transmisję z konferencji prasowej banku anonsującej nowy schemat). Później aplikacja była pierwszym powszechnie dostępnym narzędziem umożliwiającym płacenie zbliżeniowo telefonem z użyciem technologii HCE.
W 2015 r. KNF stanowczo wypowiedział się w sprawie instrumentów przedpłaconych bazujących na pieniądzu elektronicznym. Banki zaczęły rezygnować z wydawania kart prepaid, a w 2016 r. zakończył się żywot najbliższego konkurenta portmonetki PeoPay – przedpłaconego rachunku IKO. Wraz ze zniknięciem prepaidowego PeoPaya kończy się zatem pewna epoka w krótkiej historii polskich płatności mobilnych.