Według danych Inter Partner Assistance, lidera assistance komunikacyjnego w Polsce, minusowe temperatury i śnieg okazały się wyzwaniem dla kierowców. Firma odnotowała nagły wzrost zgłoszeń na poziomie 66 %.
Zwiększone zapotrzebowanie na pomoc w ramach assistance drogowego widoczne było 29 listopada 2010 roku. Wtedy to liczba zgłoszeń w stosunku do 22 listopada (standardowe natężenie) wzrosła o 66 %. Taki wzrost zgłoszeń wiąże się ze zmianami w organizacji pracy
i koniecznością zwiększenia obsady specjalistów assistance praktycznie z dnia na dzień,
a nawet z godziny na godzinę. W Inter Partner Assistance na co dzień mamy do czynienia z nietypowymi zdarzeniami, dlatego także w sytuacji anomalii pogodowych, stajemy na wysokości zadania. Odpowiednio wcześniej wdrożone wytyczne dot. sezonu zimowego – polegające na wzmożonym monitoringu pogody, zapewnieniu dostępności pomocy drogowych oraz samochodów zastępczych poprzez nasz dział sieci, odpowiednie przygotowanie konsultantów – sprawiają, że procent odebranych połączeń w dniu 29 listopada pozostał na niezmienionym, wysokim poziomie. Podobnie było w ostatnim dniu listopada. Podczas pierwszego ataku zimy pomoce drogowe były wysyłane na bieżąco, a pojedyncze przypadki związane z opóźnionym dojazdem spowodowane były aurą, zaśnieżonymi i oblodzonymi drogami oraz korkami w mieście.
Ze względu na wczorajsze warunki pogodowe głównymi zdarzeniami jakie obsługiwało assistance były: wyjazdy do kolizji, wyciąganie pojazdów z rowów, pomoc w wyciąganiu zakopanego pojazdu w śniegu, opalanie pojazdów z kabli (rozładowane akumulatory) oraz pomoc przy wymianie przebitej opony. Największą liczbę interwencji odnotowaliśmy, kolejno: w Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach, Białymstoku, Gdańsku, Szczecinie, Toruniu.
Źródło: Inter Partner Assistance