Zakończone w maju dwunastomiesięczne lokaty przyniosły średnio 3,54 proc. realnego zysku. Powtórzenie tego wyniku dla aktualnie zakładanych lokat wymagałoby głębokiej deflacji.
Realne zyski z lokat rosną nieprzerwanie od blisko roku. Przeciętna dwunastomiesięczna lokata zakładana w maju ub.r. z oprocentowaniem nominalnym na poziomie 5,01 proc. dała zarobić 3,54 proc. po odjęciu podatku od zysków kapitałowych i skorygowaniu o wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (0,5 r/r w maju). Miesiąc wcześniej rzeczywista rentowność wynosiła 3,15 proc., a przed rokiem zaledwie 0,31 proc.
Średnia realna stopa zwrotu z zakończonych rocznych lokat na 5 tys. zł
Źródło: Open Finance
Najwyższą rentownością zakończyła się w maju roczna lokata w Meritum Banku. Przy stawce na poziomie 6,6 proc. dała ona 4,82 proc. realnego zysku. Depozyty w FM Banku (6,4 proc.) zakończyły się z 4,66 proc. rzeczywistej rentowności, zaś lokaty oferowane przez Santander Consumer Bank (6,2 proc.) realnie zarobiły 4,5 proc. Łącznie w dziesięciu bankach klienci mieli szansę zanotować powyżej 4 proc. rzeczywistej rentowności.
Najmniej zarobili klienci Banku Pekao, który w maju ubiegłego roku płacił na lokacie 2,7 proc. Po uwzględnieniu podatku i inflacji klienci osiągnęli 1,68 proc. realnego zysku. Lokaty w drugim od końca Deutsche Banku (3,25 proc. nominalnie) zakończyły się z rzeczywistą rentownością na poziomie 2,12 proc. O 0,36 pkt proc. więcej dały natomiast zarobić BGŻ i BGK. I choć są to banki z końca stawki, to warto przypomnieć, że jeszcze w czerwcu ub.r. depozyty tylko w jednym banku dały realnie zarobić powyżej 1 proc., a w 23 zakończyły się nawet stratą.
Należy zwrócić uwagę, że aktualny poziom rentowności kończących się rocznych lokat jest wyższy od średniego oprocentowania nominalnego nowozakładanych depozytów. Przeciętna stawka wynosi na nich 2,93 proc. (uwzględniając tylko lokaty ze stałym oprocentowaniem), co znaczy, że po uwzględnieniu podatku oraz inflacji realny zysk będzie znacznie niższy. Trudne, wręcz niemożliwe, będzie powtórzenie aktualnego wyniku. Aby zakładane w czerwcu roczne lokaty zakończyły się z rzeczywistą rentownością na poziomie 3,54 proc. wskaźnik wzrostu cen musiałby wynieść minus 1,13 proc. A ponieważ tak głęboka deflacja Polsce raczej nie grozi, to i realne zyski z bankowych depozytów będą znacznie niższe.
Michał Sadrak