Grupa KRUK w 2009 roku obsługiwała zadłużenie o wartości niemal 10 miliardów złotych. Były to wierzytelności, które zostały zlecone do windykacji i zakupione w roku 2009 i w latach wcześniejszych. W samym 2009 roku firma przyjęła do obsługi nowe sprawy o wartości 3,8 mld zł, co daje około 22-25% udziałów w rynku.
Jak wynika z raportu przygotowanego przez Grupę KRUK, średnia wartość obsługiwanej sprawy w 2009 roku, liczona łącznie dla spraw konsumenckich oraz gospodarczych, wyniosła 3 887 zł. Średnia wartość zadłużenia „Kowalskiego” jest niższa i wynosi ok. 2 250 zł. Zazwyczaj długi konsumentów wynikają z tytułu nieuregulowanych kredytów konsumenckich, zaległych rat (lub kredytów niewypowiedzianych) oraz niezapłaconych rachunków za komórkę lub telewizję czy Internet. Najwyższe zadłużenie osoby fizycznej w obsłudze w 2009 roku wyniosło ponad 1 mln zł. Wśród przedsiębiorstw średnie zobowiązanie wynosiło w ubiegłym roku nieco ponad 35 tys. zł, a najwyższy dług firmy – 134 mln zł.
Z punktu widzenia największej polskiej firmy windykacyjnej, obecny poziom zadłużenia statystycznego Polaka daje mu jeszcze szansę na uporanie się z tym problemem. Raty wynikające z wysokości zadłużenia nie są wygórowane i w większości przypadków możliwe do regularnej spłaty. Trzeba jednak działać, by długi nie narosły! Ważne jest, aby Polacy sami wzięli sprawy w swoje ręce i aktywniej szukali sposobów wyjścia z długów. Takim sposobem jest właśnie kontakt z wierzycielem lub firmą windykacyjną i uzgodnienie możliwości spłaty zadłużenia w dogodnych ratach. Najgorszym wyjściem jest bierność i unikanie kontaktu – prowadzi do narastania kwoty długu, a w efekcie postępowania sądowego i komorniczego, które wiąże się z dodatkowymi kosztami dla dłużnika – mówi Iwona Słomska, Członek Zarządu KRUK S.A.
Średnia wieku osoby zadłużonej obsługiwanej w 2009 roku to 35 lat. Rozkład ten różni się w zależności od województwa. Dłużnicy z najwyższą średnią wieku (37 lat) to mieszkańcy Kujaw, Pomorza, Dolnego Śląska i Opolszczyzny. Najniższa średnia wieku przypada na województwo warmińsko-mazurskie (średnia 25 lat).
Problem spłaty kredytów mają coraz częściej osoby młode, które często rozpoczynają karierę zawodową. Nie mają świadomości, jak duże problemy mogą mieć w przyszłości, jeśli zlekceważą swoich wierzycieli. Teoretycznie niski dług może uniemożliwić nie tylko zaciągnięcie kredytu na mieszkanie, ale chociażby kupno na raty telewizora czy telefonu komórkowego w abonamencie. Biorąc pod uwagę, że w przyszłości coraz więcej podmiotów będzie weryfikowało historię kredytową swoich potencjalnych klientów, w interesie ich wszystkich jest aktywne radzenie sobie z problemem zadłużenia, a przede wszystkim szukania porozumienia z wierzycielami. Strategia chowania głowy w piasek lub życzeniowe myślenie, że „jakoś to będzie”, nie zdaje w żaden sposób egzaminu – mówi Michał Macierzyński, Analityk Bankier.pl.
Na podstawie uzyskanych danych można stwierdzić, że częściej w zadłużenie popadają mężczyźni – stanowią oni 58% osób, które są obsługiwane przez Grupę KRUK. Dlatego też mężczyźni procentowo częściej są płatnikami swoich zaległości. Natomiast analizując spłacalność, uwagę zwraca fakt, że kobiety proporcjonalnie częściej niż mężczyźni decydują się na spłatę swoich zaległości. Prawidłowość ta potwierdza się we wszystkich województwach w Polsce.
Jeśli chodzi o rozkład liczebności dłużników w poszczególnych województwach, pokrywa się on ze strukturą ludności według danych GUS. Województwa o największej liczbie mieszkańców mają statystycznie najwięcej dłużników, a tym samym największą wartość zaległych płatności. Ilościowo w 2009 KRUK S.A. obsługiwał blisko 2,3 mln spraw. Najwięcej pochodziło z województw śląskiego, mazowieckiego i dolnośląskiego.
W efekcie prowadzonej przez Grupę KRUK polityki prougodowej, polegającej na umożliwieniu spłaty zadłużenia w ratach dostosowanych do aktualnych możliwości finansowych osób zadłużonych, w 2009 roku zostało zawartych 95 tys. ugód. Oznacza to, że dłużnicy mogą regulować zobowiązania w miesięcznych ratach, na które ich stać, zwykle takich, które sami zaproponowali. Od momentu wprowadzenia elastycznego podejścia do wysokości i liczby rat, w których spłacane jest zadłużenie, zawartych zostało ponad 215 tys. ugód. Średnia wysokość spłacanej raty ugody to 233 zł miesięcznie.
Miniony rok był kolejnym, w którym nastąpił wzrost liczby spraw przekazywanych do windykacji profesjonalnym firmom zewnętrznym. Z całą pewnością można powiedzieć, iż nie jest to efekt wyłącznie trudnej sytuacji gospodarczej, pogorszenia się pozycji finansowej gospodarstw domowych i firm. W znacznym stopniu jest to także efekt rosnącego zaufania wierzycieli do jakości usług, świadczonych przez specjalistów. Potwierdzeniem dla takiej oceny sytuacji na rynku zarządzania wierzytelnościami jest również fakt, że w pakietach spraw przyjmowanych do obsługi przez firmy zarządzające wierzytelnościami są coraz częściej należności o krótkich okresach przeterminowania. To wydaje się być na rok 2010 najważniejszym wyzwaniem i szansą zarówno dla wierzycieli, jak i usługobiorców: zarządzanie wierzytelnościami na jak najwcześniejszym etapie opóźnień w zapłacie, bez konieczności rozbudowy własnych struktur i angażowania dodatkowych zasobów ludzkich i technologicznych – mówi Andrzej Roter, Dyrektor Generalny Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce.
Źródło: Kruk S.A.