Tomasz Bieske, partner Ernst & Young, szef Grupy Rynków Finansowych, uważa, że w ciągu najbliższych 3-4 lat czeka nas dalsze nasilenie walki o klienta detalicznego. O sukcesie poszczególnych banków będzie decydowała jakość kadr realizujących strategie sprzedażowe, umiejętność zarządzania ryzykiem kredytowym i operacyjnym, odpowiedni miks kanałów dystrybucji
i dostęp do baz danych klienta. Rozrastać się będą także sieci niezależnych doradców finansowych i placówek franczyzowych. Ponadto pojawią się aliansy strategiczne banków z partnerami niebankowymi dysponującymi ogromnymi bazami danych o klientach, np. z hipermarketami czy telefoniami komórkowymi. Instytucje finansowe będą także poszukiwały nowych nisz rynkowych, na czym skorzystają mikroprzedsiębiorstwa.
Według Ernst & Young, w regionie Europy Środkowej i Wschodniej nadal postępować będzie dalsza konsolidacja. Na pewno polskie instytucje finansowe śmielej zaczną wychodzić z ofertą do państw regionu. Tomasz Bieske nie oczekuje natomiast, by nasze banki aktywnie, na dużą skalę przejmowały inne w naszym regionie. Według niego mają za małe doświadczenie w zagranicznych fuzjach i przejęciach oraz ograniczenia kapitałowe.
