Drugi kwartał to zazwyczaj na rynku kredytów hipotecznych okres ożywienia po zimowym zastoju. Z danych AMRON-SARFiN wynika, że w tym roku wzrosty były wyjątkowo solidne. Polacy od kwietnia do lipca zaciągnęli ponad 46 tys. nowych hipotek.
Prym wiedzie stolica, która odnotowała rekordowy udział w akcji kredytowej. Aż o ponad 10 proc. wzrosła liczba nowo udzielonych kredytów w II kwartale w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami tego roku. W dużej mierze to zasługa typowego dla rynku cyklu – wiosną kredytobiorcy zazwyczaj są bardziej aktywni niż w pierwszym kwartale. Jeśli porównać wyniki zaprezentowane w najnowszym raporcie AMRON-SARFiN z analogicznym okresem ubiegłego roku, to trudno jednak mówić o przełamaniu trendu. Nowych kredytów było w 2015 r. raptem o 1 tys. więcej niż w II kwartale 2014 r. Kolejny kwartał spada znaczenie kredytów walutowych.
Dziś stanowią one margines rynku, a dostępne są wyłącznie dla osób osiągających dochody w walucie. W okresie od kwiecień-czerwiec frank szwajcarski odpowiadał za zaledwie 0,02 proc. wartości nowych zobowiązań. Euro również znajduje się w odwrocie. W przypadku wspólnej waluty wskaźnik ten wynosi 0,84 proc.