Wczorajsza sesja na Wall Street przyniosła solidne wzrosty. Indeks Dow Jones zwyżkował o 1,99 proc., S&P 500 o 2,25 proc., a technologiczny Nasdaq zyskał o 2,68 proc. Wzrosty te dokonały się głównie pod wpływem lepszych od oczekiwań publikacji wyników kwartalnych z amerykańskich spółek, co istotnie poprawiło nastroje wśród inwestorów.
Spółka UPS (+5,23 proc.) pod względem wyniku finansowego wypadła lepiej od oczekiwań. Aktywność w sektorze firm kurierskich w opinii wielu inwestorów dobrze ilustruje kondycję danej gospodarki, co przy wspomnianym wyniku może napawać inwestorów optymizmem. Inwestorów nie zawiodła także publikacja spółki Caterpillar (+1,69 proc.), która wynik lepszy od prognoz zawdzięcza m.in. dobrym wynikom ze sprzedaży na rynkach wschodzących. Sytuacja na amerykańskich giełdach wygląda w ostatnim czasie bardziej optymistycznie, jednak do wybicia się górą z kilkutygodniowej konsolidacji brakuje jeszcze kilku punktów.
Seria pozytywnych publikacji wyników z USA wsparła nastroje na dzisiejszej sesji azjatyckiej, a inwestorzy z tego regionu zepchnęli na drugi plan dzisiejszą publikacje wyników stress-testów dla europejskich banków. Liderem zwyżki była giełda w Japonii, gdzie tokijski indeks Nikkei 225 zyskał (2,28 proc.). Dobrze radzili sobie producenci maszyn m.in. firma Komatsu (+3,1 proc.) pod wpływem dobrych wyników spółki Caterpillar. Dobiegający końca tydzień był bardzo dobry dla giełdy w Szanghaju, gdzie indeks Shanghai Composite wzrósł od poniedziałku o około 6 proc.
Na dzisiejszej sesji europejskiej obserwować można mieszane nastroje wśród inwestorów. Uwaga wszystkich skupiona jest na zaplanowanej na godzinę 18.00 publikacji wyników stress-testów dla europejskich banków. Widać na rynku utrzymującą się pewną dozę niepewności, jednak wyniki te nie powinny rozczarować inwestorów. Większość dużych banków powinna zdać ten sprawdzian, natomiast pewne problemy mogą mieć małe instytucje finansowe, co z kolei w pewnym stopniu zostało już wycenione przez rynek. Generalnie, aby móc mówić o bardziej długofalowym wpływie tych badań, należy uwzględnić ich przejrzystość. Inwestorów ucieszyłby pełny raport najlepiej wskazujący zakres zaangażowania banków w konkretne instrumenty dłużne tak, aby każdy indywidualnie mógł przeprowadzić stress-testy według własnych założeń.
Źródło: Dom Maklerski TMS Brokers S.A.