Dla blisko połowy Polaków na decyzję o podjęciu zatrudnienia w nowym miejscu wpływ ma panująca tam atmosfera pracy. Dodatkowo 35 proc. badanych wskazuje, że ważne są także pozapłacowe elementy wynagrodzenia, m.in. ubezpieczenie grupowe na życie – wynika z badania opinii przeprowadzonego na zlecenie Nationale-Nederlanden.
Aż 44 proc. respondentów przyznaje także, że w ich miejscu pracy nie ma możliwości przystąpienia do tego typu ubezpieczenia. To wyraźny sygnał dla pracodawców, że w walce o pozyskanie pracowników mają sporo do nadrobienia, niekoniecznie przepłacając konkurencję.
Przy podejmowaniu decyzji o zatrudnieniu w nowej firmie atmosfera tam panująca i odległość miejsca pracy od domu były ważne dla prawie połowy badanych (odpowiednio 49,1 proc. i 49,2 proc.). Polacy pod uwagę biorą również formę zatrudnienia, czy jest to umowa o pracę czy umowa cywilnoprawna (34,1 proc.). Dla ponad jednej trzeciej ankietowanych istotne są także pozapłacowe elementy wynagrodzenia, takie jak ubezpieczenie czy prywatna opieka medyczna.
– Z naszego doświadczenia wynika, że coraz większe znaczenie, szczególnie dla osób pracujących na umowie o dzieło czy zlecenie, ma ubezpieczenie grupowe, zawierane przez pracodawców w imieniu pracowników. Takie ubezpieczenie oferuje szeroką ochronę życia i zdrowia samych pracowników, ale również członków ich rodzin– mówi Michał Jakubowski, Dyrektor ds. Klientów Korporacyjnych w Nationale-Nederlanden TUnŻ– Dla pracodawcy, szczególnie małej firmy, to ciekawy element przyciągający najlepszych pracowników– dodaje.
Pozapłacowe elementy wynagrodzenia, właśnie takie jak ubezpieczenie na życie, największym powodzeniem cieszą się wśród studentów (90 proc.) i osób pracujących na podstawie umów cywilnoprawnych (50 proc.). – Według GUS wyłącznie na takich umowach pracuje 700 tys. Polaków, a dla kolejnych 400 tys. osób stanowią one dodatkowe źródło dochodów. To ogromna grupa ludzi, dla których możliwość przystąpienia do ubezpieczenia grupowego może mieć ogromne znaczenie. Pracodawcy, którzy z różnych względów nie mogą swoim pracownikom zaoferować etatów, powinni zwrócić uwagę na tego typu benefity– tłumaczy Michał Jakubowski.
Co ciekawe, częściej pozapłacowe elementy wynagrodzenia jako dodatkową zachętę do podjęcia zatrudnienia w nowej firmie traktują mężczyźni (41 proc.) niż kobiety (24 proc.), dla których z kolei najważniejsza była odległość z pracy do domu. Prywatna opieka medyczna i możliwość przystąpienia do ubezpieczenia były wybierane przede wszystkim przez osoby z wykształceniem wyższym (41 proc.), co pokazuje, że takie benefity mogą być istotne dla osób wykonujących tzw. pracę biurową.
Dla prawie dwóch trzecich badanych możliwość przystąpienia do ubezpieczenia grupowego w miejscu pracy jest wartościowym benefitem (62,4 proc.). I ponownie, największe uznanie dla tej formy odnotowano w grupie osób pracujących na podstawie umów cywilnoprawnych – praktycznie wszyscy badani z tej grupy uznali to za ważne. Wśród pracujących na etacie było to 76 proc., a wśród prowadzących działalność gospodarczą 58 proc.
Biorąc pod uwagę podział wiekowy, ubezpieczenia grupowe najbardziej cenią osoby w wieku 45-54 lat (84 proc.) oraz 25-34 lat (81 proc.) z wykształceniem wyższym (66 proc.). Choć warto zaznaczyć, że limit wiekowy w przypadku przystąpienia do ubezpieczenia grupowego ma drugorzędne znaczenie.
Co oferuje takie ubezpieczenie? Gwarancję wsparcia finansowego w różnych sytuacjach życiowych, takich jak nieszczęśliwy wypadek, ciężka choroba, pobyt w szpitalu czy operacja. Nowością na rynku jest comiesięczna renta wypłacana w sytuacji, gdy ubezpieczony na skutek wypadku lub choroby stanie się niezdolny do pracy, a tym samym jego dochody znacznie spadną. Dzięki takiemu ubezpieczeniu różnica pomiędzy dochodami a otrzymywanym świadczeniem z tytułu niezdolności będzie dużo mniej bolesna dla osoby ubezpieczonej.
Choć prawie 63 proc. badanych przez Nationale-Nederlanden pracowników słyszało o ubezpieczeniach grupowych, to tylko mniej niż połowa przyznała, że mają możliwość skorzystania z nich w swoim obecnym miejscu pracy. – To dowodzi, jak ogromna przestrzeń otwiera się przed pracodawcami, którzy chcą pokazać pracownikom, że dbają o ich życie i zdrowie, szczególnie w segmencie małych i średnich przedsiębiorstw. Benefity pozapłacowe coraz częściej będą czynnikiem decydującym o tym czy pracownik zostanie w danej firmie, czy będzie skłonny zmienić miejsce zatrudnienia– mówi Michał Jakubowski.
Najczęściej twierdzącej odpowiedzi co do tego, czy w ich firmach istnieje możliwość przystąpienia do ubezpieczenia grupowego udzielały osoby mieszkające w miastach pomiędzy 250-500 tys. mieszkańców oraz z metropoliach (odpowiednio 57 i 59 proc.). Osoby zarabiające najmniej najrzadziej mają taką możliwość. W grupie osób zarabiających do 1000 zł było to jedynie 23 proc., a w grupie z wynagrodzeniem w przedziale od 1000 do 2000 tys. zł przystąpić do ubezpieczenia grupowego mogło tylko 35 proc. respondentów.