No – to, że Pani Maria zaczęła po dwóch latach nieobecności wracać na rynek – jakoś zaczęliśmy ostatnio obserwować. Myśleliśmy, że to w związku z fuzją. No ale to, że będzie zasiadać w ławach poselskich to nas z zaskoczenia zwaliło z nóg. Serio – nie wiedzieliśmy. Że występowała np. w Business Weeku z ramienia PO – no ok. – ale, że to teraz Pani Poseł? Tylko pogratulować – co niniejszym czynimy!
Maria Wiśniewska po rezygnacji z funkcji Prezesa Pekao S.A. wycofała się całkowicie z życia publicznego. Jak sama twierdzi na swojej stronie http://www.mariawisniewska.pl była wykładowcą i prowadziła własną firmę consultingową. Włosi znani są z tego, że rozstają się ze swoją kadrą menedżerską w bardzo dobrych stosunkach, więc pewnie za co żyć przez ten czas miała . Nie znamy szczegółów „rozwodu”, ale zapewne dostała jakiś dłuższy zakaz pracy u konkurencji. Jak widać zamiast pracy w Banku (a z pocałowaniem w rękę ktoś by ją wziął), wybrała karierę polityczną (znaczy się już z nudów pewnie umierała, bo pchać się do polskiego Sejmu – brrrr). Ciekawe jak sobie w niej poradzi.
A tak przy okazji zastanawiamy się, czy prawdą okaże się, że stara miłość nie rdzewieje? No, no. Potencjalne możliwości są nieograniczone. Tutaj skończymy naszą spekulację i zostawimy ją naszym drogim czytelnikom… 🙂