Pilscy kryminalni ustalili mężczyznę podejrzanego o napad na punkt bankowo-kasowy, do którego doszło w kwietniu ubiegłego roku w Pile. Przy współpracy funkcjonariuszy z Poznania i Gliwic zatrzymano 34-letniego mieszkańca gminy Wysoka. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi teraz kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 22 kwietnia 2009 roku w punkcie kasowo-bankowym przy ul. Bydgoskiej. Około 16:00 do placówki wszedł nieznany mężczyzna w okularach przeciwsłonecznych. Sprawca, przedmiotem przypominającym broń palną, sterroryzował pracownicę, a następnie zażądał z kasy wydania pieniędzy. Kiedy przerażona kobieta spełniła żądanie napastnika, ten pospiesznie opuścił punkt bankowy.
Natychmiast po uzyskaniu informacji o napadzie pilscy kryminalni przystąpili do zbierania informacji oraz poszukiwania osoby, która mogła dokonać napadu. Przesłuchania kilkudziesięciu świadków, a w szczególności zabezpieczony zapis z monitoringu bankowego, pozwoliły na wytypowanie wąskiego kręgu osób podejrzanych o napad. Przełom w sprawie nastąpił kilka tygodni temu. Uzyskane informacje pozwoliły śledczym na ustalenie mężczyzny, który mógł dokonać ubiegłorocznego napadu na punkt bankowo-kasowy.
We wczesnych godzinach porannych gliwiccy kryminalni, przy współpracy z policjantami z Piły, zatrzymali 34-letniego mieszkańca gminy Wysoka. Mężczyzna został zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie Gliwic. Kompletnie zaskoczony wizytą policjantów podczas zatrzymania nie stawiał żadnego oporu. Decyzją pilskiego sądu sprawca napadu trafił na trzy miesiące do aresztu.
To pierwszy konflikt z prawem zatrzymanego 34-letniego mieszkańca gminy Wysoka. Nie był on nigdy wcześniej notowany przez Policję. Teraz za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja.pl