Podczas, gdy w Polsce prym w dziecięcej bankowości wiedzie Żyrafa Lokatka PKO BP, nowozelandzki bank postawił na słonia. Chce kusić rodziców do wprowadzania swoich pociech w meandry oszczędzania za pomocą inteligentnej figurki wyposażonej w Wi-Fi i Bluetooth.
Clever Cash – tak nazywa się nowe urządzenie mające zadbać o finansową edukację najmłodszych – donosi The Financial Brand. Wychodzi na to, że tradycyjne świnki skarbonki odchodzą do lamusa, bo przyszedł czas na słonie jako synonim oszczędzania.
Za innowację dziecięcej bankowości odpowiada bank ASB z Nowej Zelandii. Na brzuchu plastikowej figurki słonia dziecko może monitorować stan swojej „skarbonki”, która w rzeczywistości jest kontem założonym w banku. System zawarty w urządzeniu łączy się z aplikacją mobilną banku poprzez zaszyfrowane połączenie bluetooth, dzięki czemu słoń wyświetla aktualne środki finansowe zgromadzone na koncie.
O wyświetlanych komunikatach decyduje opiekun prawny dziecka. Urządzenie może tylko odbierać informacje przesyłane z aplikacji bankowej, co ma zabezpieczyć urządzenie przed atakiem cyberprzestępców.