Pozew złożono przeciw Rzeczypospolitej Polskiej oraz Skarbowi Państwa, ponieważ PZU dotychczas nie jest spółką notowaną na giełdzie. W związku z tym Eureko nie mogło przeprowadzić oferty publicznej, choć zamierzało to uczynić, a fakt ten miał negatywny wpływ na wartość akcji posiadanych przez udziałowców Eureko.
Achmea podkreśla, że państwo polskie, zgodnie z prawem holenderskim, jest odpowiedzialne za szkody poniesione przez akcjonariuszy Eureko. Skarga złożona została w trybie odrębnym niż postępowania toczące się w sporze samego Eureko z polskim Skarbem Państwa.
Achmea już w styczniu domagała się 600 mln euro odszkodowania, przy czym formalnie pozew Achmei nosił nazwę „zawezwania do próby ugodowej”. Ubezpieczyciel wzywał Skarb Państwa do dobrowolnego naprawienia szkody, którą firma w swojej opinii poniosła w związku z niewykonaniem przez Skarb Państwa umowy sprzedaży akcji PZU z 1999 r. oraz aneksu do tej umowy z kwietnia 2001 r.Wedlug Achmei niewykonanie tych umów przyniosło spółce szkody polegające na tym, że samo Eureko nie mogło zadebiutować na giełdzie, a co za tym idzie nie mogło rozwijać się tak, jak zakładali akcjonariusze. Polski Skarb Państwa nie zgodził się wówczas na ugodę.