Rzucając się do ucieczki tratują siebie wzajemnie i kiedy już opuszczą wąskie wrota funduszu nie wiele pozostaje w ich kieszeniach. Rynek wobec takich zachowań jest okrutny. A przecież większość zakładała, że ulokuje pieniądze na wiele lat: na spokojną emeryturę, wykształcenie dzieci, czy ich posag.
Porównywanie funduszy na polskim rynku jest trudne. Większość z nich jest stosunkowo młoda – powstawały niczym grzyby po deszczu w okresie ostatniej hossy giełdowej.
Aby ocena danego funduszu była miarodajna winna obejmować okres co najmniej trzech lat. Takich podmiotów jest na naszym rynku około 90, co stanowi ¼ ilości wszystkich funduszy.
Najlepszy wynik wśród funduszy inwestujących w instrumenty giełdowe za ostatnie 36 miesięcy (X.2005-X.2008) osiągnął Investor FIZ zarabiając 143%. Z tym wynikiem Investor FIZ nie tylko wyprzedził lecz zdystansował pozostałe fundusze. Osiągnął on również znakomitą stopę zwrotu +10,7% w październiku, kiedy na giełdach były silne przeceny akcji.
Investor FIZ lokuje środki w różne klasy aktywów na wielu rynkach finansowych, towarowych i walutowych całego świata. Fundusz inwestuje również na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie a także posiada akcje spółki niepublicznej. W portfelu Funduszu mogą znajdować się akcje, obligacje, jak również instrumenty pochodne służące celom inwestycyjnym oraz zabezpieczającym (hedging). Dzięki aktywnej polityce inwestycyjnej uczestnicy Funduszu partycypują w zyskach z najatrakcyjniejszych w danej chwili klas aktywów oraz rynków. Taki sposób inwestowania pozwala na korzystanie z efektu dywersyfikacji a zatem redukcji ryzyka finansowego. Dowodem na potwierdzenie tej tezy jest wynik Funduszu za trzy lata na tle benchmarków innych rodzajów funduszy i indeksu warszawskiej giełdy.