Ze zdobytych przez nas informacji wynika, że pierwsza placówka Noble Banku, którego pełna nazwa ma brzmieć „Noble Bank private bank LC group” wystartuje jeszcze w maju. Będzie umiejscowiona w pobliżu warszawskiej Galerii Mokotów. Model biznesowy ma polegać na doradzaniu i oferowaniu najlepszych produktów dostępnych w innych instytucjach finansowych, w połączeniu z ofertą własnych, atrakcyjnych produktów inwestycyjnych.Ostatni człon nazwy nowej instytucji może sugerować mocne powiązanie z nazwiskiem głównego inwestora banku – dra Leszka Czarneckiego. A trzeba przyznać, że jego nazwisko przyciąga jak magnes – i nie ma się co dziwić –skuteczność ma niebywałą. Ostatnio Czarnecki zaczął interesować się rynkiem nieruchomości. Być może jeszcze w tym roku wprowadzi na parkiet spółkę deweloperską LC Corp. Czy to oznaczałoby, że klienci Noble Banku mogliby w jakiś sposób współuczestniczyć w sukcesach twórcy potęgi Getin Holding? Być może – w końcu to bankowość prywatna, bazująca na niestandardowych, szytych na miarę rozwiązaniach. Dla klientów Noble możliwość bezpośredniego inwestowania w nieruchomości, z pominięciem funduszy inwestycyjnych, mogłaby być bardzo ciekawą alternatywą. Wykorzystywanie (biznesowe i dla celów zwiększenia wyceny akcji) efektu synergii poszczególnych spółek, to strategia która w przypadku Czarneckiego sprawdza się wyjątkowo dobrze. A do tego przynosi profity!
Noble Bank to jednak nie jedyny nowy gracz, który ostrzy sobie zęby na polski rynek. Tak jak poprzednio pisaliśmy, do ekspansji szykuje się niemiecki AWD, ale także Sal. Oppenheim, czy firma MLP. Swoje pozycje starają się też umocnić dotychczasowi liderzy – Citibank, BRE Bank, Pekao S.A. Budzącym tygrysem okazuje się być PKO BP, który ostatnio dla swoich klientów z segmentu private banking wprowadził nie lada atrakcję – minikartę debetową o wymiarach 6,5 x 4 cm. Być może ktoś powie, że to tylko gadżet – ale w wykonaniu tej instytucji, to prawdziwy przełom i powód do obaw dla konkurentów. A ma być jeszcze ciekawiej. Z letargu zaczyna się budzić Bank Millennium, który ostatnio przejął grupę specjalistów z Citibanku. Oferta szybko się powiększa o nowe produkty, a o samym Millennium Prestige może być niedługo bardzo głośno. Przedsmak tego, czego można się spodziewać, widać w pojawiających się reklamach prasowych.
A walka będzie za chwilę bardzo ostra. I jak się okazuje sygnałem do jej rozpoczęcia wcale nie musi być otworzenie pierwszej placówki Noble Banku. Dzisiaj rusza kampania reklamowa Xeliona, która będzie skierowania nie do klientów, a do… doradców. Takie reklamy już pojawiały się w prasie. Obecnie mają pojawić się również w telewizji. To dość odważny ruch, obliczony przede wszystkim na przejęcie doświadczonych pracowników z innych instytucji. W obliczu takiego zainteresowania rynkiem private bankingu – dobry doradca to prawdziwy skarb. Zwłaszcza, że jak wynika z publikowanego na łamach PR News raportu firmy zeb/ – to ostatni dzwonek dla tego biznesu. Kto się spóźni, ten wypada z gry… Jednym słowem wyścig o portfele majętnych Polaków rozpoczął się na dobre!