Kłopoty banków
– Inwestorzy zagraniczni w ostatnich dniach zwiększyli aktywność. To oni są prawdopodobnie główną przyczyną podaży akcji banków. Ich decyzje wynikają z chęci ograniczenia ryzyka i globalnego skracania pozycji na bankach – mówi GP szef działu sprzedaży instytucjonalnej jednego z największych domów maklerskich w Polsce.
I jeszcze długo to właśnie banki będą narażone na ryzyko wycofywania się inwestorów zagranicznych z akcjonariatu, bo dla zagranicznych funduszy inwestycyjnych stanowią, po pierwsze, niewielką część portfela i zwiększanie lub zmniejszanie przez nie zaangażowania wiąże się najczęściej z ogólnym podejściem do sektora w regionie. Po drugie, nastawienie do banków psuje pogarszająca się kondycja instytucji w Europie Zachodniej i USA, gdzie władze walczą o akceptację Kongresu dla wartego setki miliardów dolarów planu wsparcia dla tych firm.
Kapitał w największych spółkach
– Kapitał zagraniczny koncentruje się na kilku największych i najbardziej płynnych spółkach. W przypadku poszerzenia się kryzysu uderzenie skierowane będzie w banki, ostoją spokoju nadal byłaby Telekomunikacja Polska. Na kryzysie mogą też ucierpieć spółki surowcowe, PKN i Lotos, w których o podejściu inwestorów decydują między innymi notowania surowców, a większy kryzys i spowolnienie doprowadzi do spadku zapotrzebowania – mówi Tomasz Kaczmarek, doradca inwestycyjny z DM BZ WBK.
Dlaczego trudno przewidzieć ewentualną skalę sprzedaży akcji banków ? Czym na pewno będzie się kierowało pozbywanie się papierów banków ? Jak działają zagraniczni inwestorzy na rynku akcji ? Dlaczego na GPW efekty decyzji o sprzedaży akcji mogą pojawić się później?
Więcej: Gazeta Prawna 1.10.2008 (192) – str.5
Małgorzata Kwiatkowska