Narodowy Bank Polski wprowadził do obiegu monetę dwuzłotową upamiętniającą 300-lecie Pielgrzymki Warszawskiej na Jasną Górę.
Pierwsza pielgrzymka piesza odbyła się w 1711 roku i miała charakter pokutno-przebłagalny: pątnicy prosili o pomoc w zażegnaniu epidemii, która zdziesiątkowała ludność stolicy. Zaraza wkrótce potem ustała, a mieszkańcy Warszawy złożyli uroczyste ślubowanie, że będą co roku pielgrzymować na Jasną Górę.
Trasa pielgrzymki liczy 248 km, wędrówka trwa 9 dni i kończy się 14 sierpnia. W czasie zaborów – najpierw pruskim, a od 1815 r. rosyjskim – władze w Berlinie i Petersburgu robiły wszystko, by ograniczyć ruch pątniczy na Jasną Górę. Pielgrzymowanie do Matki Bożej Częstochowskiej traktowano wówczas nie tylko jako akt religijny, lecz także jako manifestację polskiej tożsamości narodowej i postawy patriotycznej.
Rewers monety, którą NBP wprowadził do obiegu 1 sierpnia przedstawia Klasztor Zakonu Paulinów na Jasnej Górze w Częstochowie oraz fragment Kościoła Zakonu Paulinów pod wezwaniem Ducha Świętego w Warszawie, skąd corocznie wyrusza pielgrzymka. Projektantką rewersu monety jest Dominika Karpińska-Kopiec, a awersu z orłem – Ewa Tyc-Karpińska.
Moneta została wyemitowana w nakładzie 800 tysięcy sztuk. Dwuzłotówki „300-lecie Pielgrzymki Warszawskiej na Jasną Górę” można zamieniać po wartości nominalnej w kasach Oddziałów Okręgowych NBP. Będzie także dostępna dla pielgrzymów w punkcie rejestracyjnym w Warszawie oraz w klasztorze na Jasnej Górze.
Wszystkie monety emitowane przez NBP – w tym kolekcjonerskie – są prawnym środkiem płatniczym w Polsce.
Ciekawostki:
W okresie okupacji hitlerowskiej Niemcy zabronili pielgrzymowania na Jasną Górę. Mimo to Warszawianie nadal, zachowując zasady konspiracji, docierali do częstochowskiego klasztoru. Tradycja corocznego przemierzania pątniczego szlaku nie została przerwana nawet w 1944 roku, gdy trwało Powstanie Warszawskie.
Po II wojnie światowej pielgrzymka, nad którą opiekę przejęli paulini, nabrała rozmachu ogólnopolskiego, a z czasem międzynarodowego. Uczestniczyło w niej coraz więcej wiernych zarówno z Europy Zachodniej, jak też Środkowej i Wschodniej. Przez całe lata pielgrzymka była solą w oku władz komunistycznych, które podejmowały różne działania, by ją zlikwidować. Prześladowania przynosiły jednak efekt odwrotny do zamierzonego – co roku w pielgrzymce brało udział nawet kilkadziesiąt tysięcy osób.
Źródło: NBP