Pierwszego czerwca wystartowała długo oczekiwana bankowość internetowa w Polbank EFG! Aby uzyskać dostęp do usług Polbank24 należy odebrać w placówce kopertę z hasłem i PINem. System transakcyjny jest dość ascetyczny i udostępnia jedynie podstawowe funkcje.
Klient ma możliwość sprawdzenia salda rachunków, wykonania przelewów, sprawdzić podstawowe informacje na temat zaciągniętych w banku kredytów, czy uzyskać informacje o karcie kredytowej. W tym przypadku ma również możliwość jej spłaty. Ciekawostką są dwie niespotykane zazwyczaj funkcje – spłata karty kredytowej w innym banku i spłata dowolnej karty kredytowej w Polbanku. Wydaje się zatem, że w przyszłości bank będzie chciał dawać możliwość samodzielnego „rolowania” zaciągniętych kredytów na innych kartach, korzystając z rachunku karty wydanej w Polbanku. W najbliższej przyszłości spróbujemy dokładniej przyjrzeć się tym funkcjom.
Niestety na pierwszy rzut oka wydaje się, że w tym momencie bank będzie miał jedno z najsłabszych zabezpieczeń bankowości internetowej w branży. Dla przypomnienia Citibank Handlowy wprowadził ostatnio potwierdzenie SMSowe przy dodawaniu nowego przelewu. Polbank stosuje co prawda dwa poziomy zabezpieczeń, jednak są to hasła statyczne, nawet nie maskowane. Jednym słowem coś podobnego, co funkcjonuje w BOŚ Banku w wersji bez tokena. Dla użytkowników, którzy mają na swoich komputerach zainstalowane trojany lub wirusy – mogą być problemy. Zobaczymy, czy bank będzie wdrażał inne zabezpieczenia – podejrzewamy, że mogą być jednak kłopoty, bo bankowość internetowa to w tym przypadku „międzynarodowa współpraca” w ramach grupy. Być może dlatego w menu nigdzie nie widać możliwości… założenia lokaty.
Nie ma jednak co narzekać. Bank na razie nie pobiera opłat za przelewy i w końcu można korzystać z najwyższego (niepromocyjnego) oprocentowania na rachunku oszczędnościowym. Do tej pory było to dość problematyczne. W tym momencie kolejną oczekiwaną rzeczą będzie oferta kredytów hipotecznych. Chociaż tutaj będzie zapewne trudno czymś rynek zaskoczyć i raczej nie ma się co spodziewać większych sensacji.